12 February, 2025

Awaria na spotkaniu z Rafałem Trzaskowskim. Tak poradził sobie kandydat KO na prezydenta

Awaria na spotkaniu z Rafałem Trzaskowskim. Tak poradził sobie kandydat KO na prezydenta

Awaria na spotkaniu z Rafałem Trzaskowskim. Tak poradził sobie kandydat KO na prezydenta

Rafał Trzaskowski na spotkaniu wyborczym w Lubartowie Źródło: Facebook / Rafał Trzaskowski Na spotkaniu wyborczym Rafała Trzaskowskiego w Lubartowie nagle zgasło światło i przestał działać mikrofon. – Damy radę – zapewnił kandydat KO na prezydenta. Ostatecznie technicy poradzili sobie z awarią w nieco ponad minutę.

Rafał Trzaskowski w środę 12 lutego przebywa z wizytą w woj. lubelskim. Kandydat KO na prezydenta w ramach kampanii spotkał się m.in. mieszkańcami Lubartowa. – To samo mówiłem prezydentowi Zełenskiemu, że nam się należy szczera rozmowa. I mówiłem mu, że do NATO powinni zostać przyjęci jak najszybciej, ale do Unii Europejskiej, że to będzie długi proces, że to nie będzie proste, że to potrwa – zaczął Trzaskowski.

– Że dzisiaj my nie jesteśmy gotowi na to, żeby przyjąć Ukrainę np. do europejskiej polityki rolnej, nie stać nas na to, żeby zapłacić takie same dopłaty, to byłaby olbrzymia konkurencyjność dla naszego rolnictwa. To musi potrwać, albo muszą być inne zasady. Mówimy o tym szczerze, bo do przyjaciół trzeba mówić w sposób szczery. Ja pamiętam, ja zacząłem pracować w Centrum… [Europejskim Natolin – red.] – kontynuował Trzaskowski, ale nie mógł skończyć.

Lubartów. Zgasło światło i wysiadł mikrofon na spotkaniu z Rafałem Trzaskowskim. Szybka reakcja

Wszystko przez to, że nagle w sali zapanowały egipskie ciemności i przestał działać mikrofon, przez co osoby, które oglądały transmisję, nie słyszały, co się działo. Widać jednak, że po kilku sekundach zwłoki polityk Koalicji Obywatelskiej zwrócił się do mieszkańców Lubartowa, na co ci zareagowali uśmiechem i prawami. Dźwięk z transmisji na żywo wrócił jednak po około 10 sekundach.

– Damy radę. Ja jestem przyzwyczajony, bo co tydzień mówię w ten sposób do swoich studentów, a oni często dużo mniej pilnie słuchają niż państwo i państwu bardzo serdecznie dziękuję – zażartował Trzaskowski, ale mikrofon wciąż nie działał.

Rafał Trzaskowski musiał improwizować na spotkaniu z wyborcami. „Dziękuję bardzo technikom”

– A wracając do tego, co chciałem powiedzieć o Ukrainie. Ja zaczynałem pracować w latach 90. w Centrum Europejskim Natolin. I wtedy zaprosiliśmy negocjatorów z Hiszpanii, Portugalii i z Grecji, żeby opowiedzieli nam, w jaki sposób negocjować członkostwo w Unii Europejskiej. I oni wtedy nam mówili: To będzie bardzo trudne – mówił włodarz Warszawy. Po nieco ponad minucie mikrofon ponownie zaczął działać, a po chwili wróciło światło, za co Trzaskowski podziękował technikom.

Podobne artykuły