18 February, 2025

Władze trzech gmin chcą odstrzału bezdomnych psów. W sieci zawrzało

Władze trzech gmin chcą odstrzału bezdomnych psów. W sieci zawrzało

Władze trzech gmin chcą odstrzału bezdomnych psów. W sieci zawrzało

Pies Źródło: Shutterstock Zgoda na odstrzał bezpańskich psów – z takim wnioskiem wystąpiły władze trzech gmin położonych w województwie łódzkim. Samorządowcy argumentują, że to jedyne skuteczne rozwiązanie problemu. Wśród lokalnej społeczności oraz działaczy broniących praw zwierząt zawrzało.

Chodzi o gminy Będków, Moszczenica i Wolbórz. Przedstawiciele tych samorządów zwrócili się do marszałkini województwa łódzkiego Joanny Skrzydlewskiej o pozwolenie na odstrzał wspomnianych zwierząt.

Zdaniem urzędników, bezdomne psy stanowią realne zagrożenie, szczególnie dla dzieci udających się do szkoły czy na przystanek autobusowy oraz dla seniorów.

„Nie chodzi o kilka domowych piesków”

Władze Wolborza podkreślają, że decyzja o wystąpieniu z takim wnioskiem była konieczna, ponieważ schronisko obsługujące gminę od miesięcy nie jest w stanie skutecznie wyłapywać dzikich psów. Tymczasem watahy agresywnych czworonogów podchodzą coraz bliżej domostw, placów zabaw i terenów rekreacyjnych.

„Nie chodzi o kilka domowych piesków, tylko kilkanaście groźnych dużych dzikich psów, które nigdy nie był udomowione. Psy te przemieszczają się po terenach trzech gmin wiejskich, po polach, lasach, między gminami” – poinformował Urząd Miejski w Wolborzu w oficjalnym komunikacie.

Oburzenie wśród prozwierzęcych działaczy

Propozycja odstrzału wywołała falę krytyki ze strony społeczeństwa oraz organizacji walczących o prawa zwierząt. Działacze wskazują, że istnieją inne, bardziej humanitarne sposoby radzenia sobie z problemem dzikich psów, które nie wymagają tak radykalnych działań.

Przeciwko takiemu rozwiązaniu opowiedział się także Urząd Marszałkowski. Ostatecznie marszałkini województwa nie wyraziła zgody na odstrzał.

Na podobny pomysł wpadły w zeszłym roku tureckie władze. Bezdomne czworonogi, które trafiałyby do tymczasowych placówek, w pierwszej kolejności byłyby kastrowane i sterylizowane. Część tych zmagających się z poważnymi problemami zdrowotnymi lub zakwalifikowana jako agresywne czy stanowiące „zagrożenie dla zdrowia ludzi i zwierząt” miałaby zostać uśpiona. Pomysł wywołał burzę – także w Polsce. Ustawę jednak przyjęto.

Jak podawały tureckie media, po wejściu przepisu w życie w kraju wzrosła liczba przypadków masowego zabijania psów.

Podobne artykuły