10 August, 2025

Gwałt tuż przed dworcem Łódź Widzew. Policja wytropiła 35-latka

Gwałt tuż przed dworcem Łódź Widzew. Policja wytropiła 35-latka

Gwałt tuż przed dworcem Łódź Widzew. Policja wytropiła 35-latka

Zatrzymanie podejrzanego o gwałt łodzianina Źródło: Policja Funkcjonariusze z VI Komisariatu Policji w Łodzi zatrzymali mężczyznę, którego podejrzewa się o dokonanie gwałtu na 24-latce. Jak się okazuje, to 35-letni mieszkaniec miasta.

Wczesnym rankiem 24 lipca młoda kobieta zmierzała na widzewski dworzec. Na ulicy Adamieckiego, a więc tuż przed dworcem, została zaatakowana przez nieznanego jej mężczyznę. Szarpiący kobietę agresor przez cały czas ją uciszał, po czym dopuścił się zgwałcenia. Pokrzywdzona, gdy tylko została wypuszczona o napadzie natychmiast zawiadomiła policję.

Łódź. Gwałt przed dworcem na Widzewie

Tą bulwersującą i trudną sprawą zajęli się kryminalni z VI Komisariatu Policji w Łodzi. Śledztwo było o tyle skomplikowane, że o mężczyźnie niewiele było wiadomo. Pojawił się nagle i równie szybko zniknął.

Drobiazgowa analiza całego zdarzenia przyniosła jednak pożądany skutek. Tam, gdzie dochodzi do aktów przemocy pomiędzy agresorem i ofiarą, zawsze pozostają ślady, często mikroskopijne. Między innymi właśnie po analizie zebranych tropów, śledczy wytypowali gwałciciela. Policjanci dokonali zatrzymania 6 sierpnia w miejscu pracy podejrzanego. 35-letni mieszkaniec Łodzi był kompletnie zaskoczony.

Atak na kobietę w Parku Widzewskim. Policjanci powiązali zdarzenia

Funkcjonariusze porównali zebrany materiał dowodowy z informacją, którą otrzymali od 50-latki pod koniec lipca 2025 roku. Wówczas wczesnym rankiem kobieta przechodziła przez Park Widzewski i została złapana przez nieznajomego jej mężczyznę za nogę. Kiedy krzyknęła, napastnik zbiegł.

Napadnięta wówczas kobieta nie chciała składać żadnego zawiadomienia, ponieważ nie czuła się osobą pokrzywdzoną. Policjanci cały czas pracowali jednak nad tym zdarzeniem. Jak się okazało, w obu sprawach chodziło o tego samego mężczyznę.

W Prokuratorze Rejonowej Łódź-Widzew podejrzany usłyszał już zarzuty zgwałcenia, naruszenia nietykalności oraz kradzieży. Na wniosek prokuratora został aresztowany przez sąd na najbliższe trzy miesiące. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności.

Podobne artykuły