Burza po słowach posła Lewicy. Były kapitan reprezentacji Polski nie wytrzymał

Marcin Możdżonek, Łukasz Litewka Źródło: Newspix.pl / Marcin Szymczyk, Instagram/Łukasz Litewka Łukasz Litewka naraził się Marcinowi Możdżonkowi. Były gwiazdor siatkarskiej reprezentacji Polski domaga się ukarania posła Lewicy. Łukasz Litewka nie ukrywa, że ma wyjątkowo krytyczny stosunek do myśliwych. Po tym, jak poseł Lewicy poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych o śmierci Ashera Watkinsa, który zginął podczas polowania na bawoła, w sieci wybuchła prawdziwa burza. „Mój post bardzo szybko został skopiowany na grupy myśliwych, a ja poza oczywiście wieloma epitetami, dowiedziałem się, że nie jestem człowiekiem, jeśli cieszy mnie śmierć innego człowieka” – wyjaśnił polityk. Łukasz Litewka postanowił kontynuować temat i wystosował w sieci specjalny list, którego adresatem byli myśliwi. „Te wasze polowan… tzn. spotkania, gdzie powołujecie się najpierw na Boga, dumnie przedstawiacie swoje symbole i tradycje, a następnie walicie browara i idziecie w las by zebrać jego »plony«. Jak wy to tak fajnie mówicie by udawać szlachetnych?” – kpił parlamentarzysta. „Chciałbym być przez chwilę w waszej głowie, ale krótko, bo nie mógłbym znieść siebie samego. Ale gdybym już był, to powiedzcie mi jak to jest: siedzicie sobie z rodziną, wcinacie niedzielne ziemniaczki i nagle w waszej głowie rodzi się takie: kurde, ale bym sobie za***ał lisa? Jak rodzi się taki pomysł?” – dopytywał. W dalszej części listu Łukasz Litewka stwierdził m.in. że „ból, cierpienie, wyrządzanie krzywdy innej istocie i przede wszystkim czerpanie z tego satysfakcji to choroba, którą powinno się leczyć”. facebook List posła Lewicy oburzył Marcina Możdżonka. Były gwiazdor siatkarskiej reprezentacji Polski a obecnie szef Naczelnej Rady Łowieckiej i członek partii Sławomira Mentzena zapowiedział złożenie skargi do komisji etyki poselskiej. Na reakcję Łukasza Litewki nie trzeba było długo czekać. „Pan Marcin nazwał list »ściekiem« i zapowiedział, że nie pozwoli by obrażać 130 tys. myśliwych z całej Polski. Zaznaczył również, że pomaganie zwierzętom jest godne pochwały, a ja atakuje go jako człowieka, a także sportowca” – czytamy we wpisie polityka w mediach społecznościowych. „Panie Marcinie, dziękuję, że staje pan w obronie pokrzywdzonych i atakowanych myśliwych. Dorosłych ludzi, którzy tak jak i pan, wybrali za hobby strzelanie do zwierząt. Ja stanąłem po drugiej stronie barykady, po stronie zwierząt, one głosu nie mają, a szkoda. Nie są w stanie złożyć skargi na pana i innych myśliwych” – tłumaczył Łukasz Litewka. facebook Parlamentarzysta zaznaczył, że nigdy nie podważał sportowych osiągnięć Marcina Możdżonka. „Nic nie jest dane na zawsze, a przede wszystkim szacunek. Ceniłem pana jako sportowca, dziś nie cenię pana jako myśliwego” – podsumował.
Litewka nie zostawił suchej nitki na myśliwych
Możdżonek oburzony. Tak zareagował na list Litewki