08 February, 2025

Atak na ratowników medycznych. Próbowali pomóc ciężarnej

Atak na ratowników medycznych. Próbowali pomóc ciężarnej

Atak na ratowników medycznych. Próbowali pomóc ciężarnej

Pogotowie, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / FotoDax Ratownicy medyczni udzielający pomocy będącej w miejskim autobusie kobiecie w zaawansowanej ciąży zostali zaatakowani przez jednego z towarzyszących jej mężczyzn. Na miejsce wezwano policję.

Do bulwersującego zdarzenia doszło na ul. Kąkolewskiej w Lesznie.

Wszystko zaczęło się, kiedy jadąca autobusem miejskim będąca w zaawansowanej ciąży kobieta dostała intensywnej reakcji alergicznej po zjedzeniu batonika – informuje portal elka.pl. Widzący to kierowca autobusu zatrzymał pojazd, a na miejsce wezwani zostali ratownicy medyczni.

Agresywny mężczyzna zaatakował ratownika medycznego

Podczas udzielania kobiecie pomocy jeden z podróżujących z nią autobusem mężczyzn zaczął zachowywać się agresywnie wobec ratowników medycznych. – Wszczął awanturę, używał wulgaryzmów i fizycznie utrudniał ratownikom wykonywanie czynności – relacjonuje podkom. Monika Żymełka, oficer prasowa policji w Lesznie.

Na miejsce wezwany został partol policji. Jak czytamy na portalu codziennypoznan,pl, kiedy funkcjonariusze dojechali na miejsce, agresywny mężczyzna siedział w miejskim autobusie, ignorował polecenia i stawiał opór podczas próby zatrzymania, zachowując się agresywnie nawet pod wpływem alkoholu. 33-latek odpowie przed sądem.

Ciężarną kobietę, która doznała intensywnej reakcji alergicznej, została przetransportowana do szpitala. Według przekazanych przez portal informacji ani jej, ani jej nienarodzonemu dziecku nic nie zagraża.

Niebezpieczeństwo dla ratowników medycznych

Atak na ratowników medycznych w Lesznie miał miejsce w momencie, kiedy wokół bezpieczeństwa osób pracujących w tym zawodzie toczy się szeroka debata. Ruszyła ona po tym, jak w Siedlcach zginął ratownik zaatakowany nożem podczas udzielania pomocy.

„Ta zbrodnia musi być dla nas dzwonkiem alarmowym i zapoczątkować konieczne zmiany legislacyjne, zapewniające bezpieczeństwo ratownikom” – pisała po tragicznej śmierci siedleckiego ratownika ministra zdrowia Izabela Leszczyna.

Podobne artykuły