Okradali własną babcię. Nie mieli żadnych skrupułów

Policja Źródło: Shutterstock / Art Studio Policjanci z Lęborka zatrzymali 25-latka i 21-latkę, którzy okradali własną babcię. Rodzeństwo usłyszało 79 zarzutów, za co grozi im nawet 10 lat więzienia.

Starszy z rodzeństwa, 25-latek, zatrzymany został w dzień babci. Następnego dnia, w dzień dziadka, zatrzymana została jego 21-letnia siostra. Zebrane przez policję materiały dowodowe jasno wskazywały, że to właśnie oni odpowiadają za kradzież karty babci i zrobienie nią zakupów na łączną kwotę ponad 6 tys. złotych, do czego doszło wiosną ubiegłego roku.

Od momentu, kiedy 25-latek „podwędził” kartę babci, do momentu, w którym rodzeństwo zaprzestało procederu, minęły dwa miesiące. W tym czasie płacili nią m.in. w drogeriach, dyskontach, sklepach franczyzowych, sportowych, zoologicznych i punktach gastronomicznych.

Policjanci przedstawili rodzeństwu 79 zarzutów kradzieży z włamaniem, za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Ponadto 25-latek odpowiedzieć ma za kradzież karty płatniczej.

Okradać mogą nie tylko własne wnuki

Choć okradanie własnych dziadków – jak widać po tej sytuacji – niekiedy się zdarzają, to znacznie częściej spotkać się można z kradzieżą tzw. sposobem na wnuczka. Policja regularnie prowadzi akcje ostrzegające seniorów przed tą cwaną metodą.

Oszuści korzystający z tej metody często wybierają swoje ofiary w książkach telefonicznych. Rozmowa prowadzona jest w ataki sposób, aby osoba starsza myślała, że rozmawia z kimś z rodziny. Wtedy też oszust prosi o pożyczkę umotywowaną przeróżnymi historiami – np. zatrzymanie przez policję lub zostanie okradzionym.

Kiedy już oszustowi udaje się nakłonić ofiarę do udzielenia pożyczki, wtedy na ogół informuje on, że nie będzie w stanie samodzielnie odebrać pieniędzy, i że ktoś odbierze je w jego imieniu. Przy wszystkim cały czas prosi o anonimowość. Pożyczka odebrana zostaje przez całkowicie nieznaną osobę, a potem ślad po złodzieju znika.

Najczęstszym powodem, dzięki któremu policji udaje się złapać oszustów, jest szybkie zorientowanie się o oszustwie przez ofiarę. „Nie bądźmy obojętni i wcześniej ostrzegajmy naszych krewnych przed osobami podszywającymi się pod członków rodziny czy policjantów. Nie pozwólmy, aby nasi najbliżsi stracili dorobek swojego życia” – apelują policjanci.