10 July, 2025

Labubu pod lupą Żołnierzy Chrystusa. „Wtedy zacznie się druga fala kuszenia”

Labubu pod lupą Żołnierzy Chrystusa. „Wtedy zacznie się druga fala kuszenia”

Labubu pod lupą Żołnierzy Chrystusa. „Wtedy zacznie się druga fala kuszenia”

Zabawka Labubu Źródło: Unsplash / David Kristianto Popularna zabawka Labubu wzbudziła obawy wśród osób, które zajmują się tropieniem okultystycznych spisków. Teoria przekonała Żołnierzy Chrystusa, którzy postanowili ostrzec internautów przed lalkami z Azji.

Labubu to najnowsza moda w świecie zabawek, która przy pomocy celebrytów szybko rozeszła się po świecie i opanowała umysły dzieci, drenując przy tym portfele rodziców. Do tej pory było o niej głośno głównie przez spory o podróbki oraz wysokie ceny niektórych modeli. Teraz jednak weszliśmy na nowy poziom absurdu.

Żołnierze Chrystusa straszą Labubu. „To coś więcej”

Aktywni w sieci Żołnierze Chrystusa postanowili przekleić na swój profil przemyślenia, które znaleźli na grupie „Zjawiska paranormalne, nadprzyrodzone. Zjawiska niewyjaśnione i okultyzm”. Piszemy o tym, ponieważ ten pierwszy profil obserwuje ponad 60 tys. osób, druga grupa liczy ponad 420 tys. członków. Żołnierze Chrystusa przedstawiają się przy tym jako „strona o tematyce religijnej i patriotycznej”.

„W świecie zabawek pojawiła się dziwna istota – Labubu. Niby słodka, niby niewinna, przypomina skrzyżowanie królika z goblinem. Ale niektórzy twierdzą, że to nie jest zwykła figurka kolekcjonerska. To coś więcej. To narzędzie Starożytnego Zła” – czytamy na profilu Żołnierzy Chrystusa (pisownia oryginalna).

Dalej dowiadujemy się, że L.A.B.U.B.U. to skrót od Luciferian Artifact Built Using Babylonian Understanding czyli zgodnie z tłumaczeniem autora „Artefakt Lucyferyczny Zbudowany na Babilońskim Poznaniu”.

Dość szybko można nabrać podejrzeń co do rzetelności twórcy ostrzeżenia. Popełnia on proste błędy, pisząc o Labubu jako wynalazku z Japonii (w rzeczywistości chodzi o Hongkong), myląc nazwisko pomysłodawcy czy przypisując lalce „pechową” liczbę 13 zębów (faktycznie oryginalne lalki mają ich 9).

Labubu i demony? Żołnierze Chrystusa powielają wpis z grupy okultystycznej

W „analizie” podawanej dalej przez Żołnierzy Chrystusa mowa jest o inspiracji „zakazaną ikoną” z Ukrainy, przedstawiającą rzekomo diabła w postaci „śmiejącego się zwierzęcia”. To z kolei ma być związane z Belfegorem, „jednym z siedmiu książąt piekła według demonologii chrześcijańskiej”.

Kiedy czytamy o tym, że zabawki w nocy mrugają i „znaczą” ochrzczone dzieci, trudno nie odnieść wrażenia, że cały tekst jest niczym więcej jak internetowym żartem – trollingiem wymierzonym w fanów teorii spiskowych.

Czytamy dalej o rzekomej fali koszmarów u dzieci z Indonezji, które miały Labubu w pokoju. Jest też fragment o egzorcyzmach, które miał przeprowadzać na zabawkach niewymieniony z nazwiska niemiecki ksiądz.

„Według najbardziej radykalnych wersji teorii, Labubu to »naczynie« dla demonów niższego szczebla, które mają za zadanie przyzwyczaić nowe pokolenie do obecności Zła. Poprzez słodkie formy, opakowania i marketing, dzieci uczą się kochać to, czego powinny się bać”.

„Niektóre źródła wskazują, że w 2026 roku mają się pojawić interaktywne Labubu, które będą mówiły. Zwolennicy teorii twierdzą, że wtedy zacznie się druga fala kuszenia, a dzieci, które je posiadają, będą miały koszmary, dekoncentrację i odrzucenie wiary”.

„Czy Labubu to tylko zabawka? Czy może to uśmiechnięte oblicze czegoś, co od wieków czai się w cieniu dziecięcych pokoi?” – czytamy na końcu długiego, pełnego podobnych domysłów tekstu, który na swoim profilu zamieścili Żołnierze Chrystusa.

Podobne artykuły