22 August, 2025

Zakonnica oszukana metodą „na policjanta”. Ujawniono szczegóły sprawy

Zakonnica oszukana metodą „na policjanta”. Ujawniono szczegóły sprawy

Zakonnica oszukana metodą „na policjanta”. Ujawniono szczegóły sprawy

Policja i siostra Dorota Janiszewska Źródło: policja.gov.pl, Facebook / Siostry Pasjonistki św. Pawła od Krzyża Siostra zakonna została oszukana przez przestępców, którzy wyłudzili od niej kilkaset tysięcy złotych. Jak podkreśliła, nie przypuszczała, że taka sytuacja może ją spotkać. Zaapelowała także o czujność.

Siostry Pasjonistki św. Pawła od Krzyża poinformowały w swoich mediach społecznościowych o zaginięciu siostry zakonnej z ich zgromadzenia. We wpisie w mediach społecznościowych zaznaczono, że „19 sierpnia ok. godz. 11.00 s. Dorota odebrała telefon od osoby podającej się za funkcjonariusza policji, a następnie po długiej rozmowie, wyraźnie zdenerwowana, opuściła dom zakonny w Kutnie, mówiąc, że musi pilnie wyjechać”.

Pracowała z ofiarami przestępstw, nie przypuszczała, że stanie się jedną z nich. Zakonnica apeluje

W poście wspomniano również o możliwości oszustwa metodą „na policjanta”. W czwartek 21 sierpnia podkreślono, że „siostra Dorota Janiszewska została odnaleziona i obecnie składa zeznania”. Zakonnica wystosowała w piątek apel. – Pracując z ofiarami przestępstw, nie myślałam, że stanę się jedną z nich, a jednak tak się stało – podkreśliła na wstępie zakonnica.

– Przez prawie trzy dni byłam pod wpływem osób, przekonana, że działam dla dobra, że jestem w ciągłym kontakcie z policją, a jednak okazało się, że byli to przestępcy i oszuści. Ta sytuacja pokazała mi, że każdy może stać się ofiarą bez względu na świadomość, na wiedzę, na świadomość zagrożeń. I dlatego też bądźcie czujni. Nie dajcie się zwieść. Bądźcie uważni na wszelkie sygnały. Weryfikujcie wszystko, nawet jeżeli wydaje się, że jest to jak najbardziej prawdziwe i realne – dodała.

Kutno. Zakonnica przekazała oszustom ogromną sumę pieniędzy. Nowe informacje

Komunikat wystosowała również policja w Kutnie. „19 sierpnia 2025 roku do 57-latki zadzwonił mężczyzna, który podał się za funkcjonariusza policji. Mężczyzna miał przekazać jej informację, że prowadzi tajną akcję ukierunkowaną na zatrzymanie osób podejrzanych o popełnienie przestępstwa. W trakcie rozmowy przekazał, że na jej konto będzie włamanie i aby nie paść ofiarą oszustwa musi wykonywać jego polecenia” – brzmi fragment komunikatu prasowego.

„Rzekomy funkcjonariusz był na tyle wiarygodny, że kobieta postępowała zgodnie z jego wytycznymi. Udała się najpierw do Łodzi, a następnie do Warszawy gdzie dokonywała przelewów na obce konta z kilku banków, na kwotę opiewającą łącznie na kilkaset tysięcy złotych. Dopiero wspólne działanie prawdziwych policjantów doprowadziły do powstrzymania kobiety przed współpracą z oszustami, a co za tym idzie dalszą utratą pieniędzy” – podsumowano w oświadczeniu.

Podobne artykuły