08 May, 2024

Mastalerkowi miało zależeć na konkretnym zdjęciu. „Andrzej wyprosił taką fotkę”

Mastalerkowi miało zależeć na konkretnym zdjęciu. „Andrzej wyprosił taką fotkę”

Mastalerkowi miało zależeć na konkretnym zdjęciu. „Andrzej wyprosił taką fotkę”

Marcin Mastalerek Źródło:PAP / Radek Pietruszka Na jaw wychodzą nowe informacje dotyczące okoliczności spotkania Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem. – Masta bardzo nalegał, żeby zrobić sobie zdjęcie z Trumpem, ale on nie bardzo chciał się zgodzić – przekazał informator „Polityki”.

Kilka tygodni temu doszło do spotkania Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem. – Bardzo dobrze wspominam okres współpracy z Donaldem Trumpem. I nie waham się tego powiedzieć: Polska wiele zyskała na tej prezydenturze – mówił w wywiadzie dla „Super Expressu” prezydent Polski.

– To wtedy zapadła decyzja o tym, że możemy kupić myśliwce F-35 i została zwiększona obecność wojsk amerykańskich w Polsce. To również w trakcie jego kadencji podjęliśmy współpracę z Westing House przy budowie elektrowni jądrowej w naszym kraju. I wreszcie to wówczas podpisaliśmy wielkie kontrakty gazowe, natomiast Stany Zjednoczone zablokowały ukończenie gazociągu Nord Stream 2. To wszystko miało niebagatelne znaczenie dla relacji polsko-amerykańskich, ale przede wszystkim dla umacniania i budowy architektury bezpieczeństwa w Polsce – stwierdził Andrzej Duda.

Kulisy spotkania Dudy z Trumpem. Jaką rolę odegrał Mastalerek?

Teraz sprawa wróciła za sprawą nowych doniesień, które dotyczą Marcina Mastalerka. W rozmowie z „Polityką” osoba z otoczenia prezydenta powiedziała, że z opowieści szefa gabinetu głowy państwa „można wywnioskować, że to Andrzej Duda towarzyszył mu w rozmowach z Trumpem w jego apartamentowcu, a nie odwrotnie”.

– A prawda jest taka, że Marcina nawet nie było na tej kolacji. On jest bardzo sprytny i umie stworzyć wrażenie, że jest ważny i faktycznie siedział przy stole z Trumpem i Dudą. Ale jak ktoś zapyta o konkret, to może się wywinąć, że wcale tak nie twierdził – powiedział anonimowy rozmówca.

Informatorzy „Polityki” przekazali również, że w czasie gdy Andrzej Duda rozmawiał z Donaldem Trumpem, Marcin Mastalerek jadł kolację z jego współpracownikami. Kontakt Mastalerka z byłym prezydentem USA miał ograniczyć się jedynie do przywitania i wymiany „najwyżej” kilku zdań. – Masta bardzo nalegał, żeby zrobić sobie zdjęcie z Trumpem, ale on nie bardzo chciał się zgodzić. Ostatecznie Andrzej wyprosił taką fotkę i choć Mastalerek nigdzie jej nie publikował, to pewnie jeszcze ją wykorzysta do swojej promocji – dodał informator.

Podobne artykuły