Generał zdradził kulisy ataku USA. Iran nie strzelał

Bombowiec B-2 Spirit w trakcie tankowania, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Wikimedia Commons / Fæ / Public domain Przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów generał Dan Caine zdradził kulisy ataku Stanów Zjednoczonych na Iran. Akcję nazwano „Midnight Hammer”, czyli „Nocny Młot”.

— Była to misja skomplikowana, wysokiego ryzyka, przeprowadzona z wysokim poziomem profesjonalizmu. Była znana tylko kilku osobom w Waszyngtonie — mówił w niedzielę po południu o ataku Stanów Zjednoczonych na Iran przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów generał Dan Caine.

Jak tłumaczył dowódca, bombardowanie celów na terenie Iranu przez Stany Zjednoczone rozpoczęło się o godz. 00:40 czasu polskiego. Przestrzeń powietrzna Iranu została opuszczona już przed godz. 1:00 czasu polskiego. Zanim jednak samoloty samoloty rozpoczęły misję, około godz. 23:00 czasu polskiego amerykański okręt podwodny wystrzelił ponad dwadzieścia pocisków manewrujących Tomahawk.

Siedem bombowców, 13 600 kilogramów ładunków

Udział w akcji brało siedem bombowców B-2. Wystartowały one z bazy w Missouri w sobotę o godz. 6 czasu polskiego. — W ramach utrzymania taktycznego zaskoczenia, część bombowców skierowano na zachód, nad Pacyfik, jako element manewru dezinformacyjnego — mówił wojskowy.

Łącznie na dwa irańskie obiekty nuklearne — Fordow i Natanz — zrzuciły one 14 bomb penetrujących Massive Ordnance Penetrator, których łączna masa wyniosła 13 600 kilogramów. W kierunku trzeciego obiegu — Isfahanu — wystrzelone zostały pociski Tomahawk.

Bombowce B-2 nie były jedynymi maszynami biorącymi udział w akcji. Łącznie do Iranu poleciało ponad 125 samolotów. — Główny pakiet uderzeniowy, składający się z siedmiu bombowców B-2 Spirit, każdy z dwuosobową załogą, przemieszczał się w ciszy radarowej na wschód, przy minimalnej komunikacji w trakcie 18-godzinnego lotu — relacjonował generał Dan Caine.

Amerykański generał przekazał, że Iran nie oddał ani jednego strzału w kierunku samolotów.

Stany Zjednoczone zbombardowały obiekty nuklearne w Iranie

O amerykańskim ataku na irańskie obiekty nuklearne około godz. 2 w nocy czasu polskiego poinformował prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump. „Zakończyliśmy nasz bardzo udany atak na trzy obiekty nuklearne w Iranie, w tym Fordo, Natanz i Isfahan” — napisał w mediach społecznościowych, jeszcze przed wygłoszeniem orędzia.

„Pełny ładunek bomb został zrzucony na główne miejsce, Fordo. Wszystkie samoloty bezpiecznie wracają do domu. Gratulacje dla naszych wspaniałych amerykańskich wojowników. Nie ma innego wojska na świecie, które mogłoby to zrobić. Teraz jest czas na pokój! Dziękujemy za uwagę poświęconą tej sprawie” — przekazał Donald Trump.