„Kuchenne rewolucje” Gessler nie pomogły. Te restauracje zamknięto

Magda Gessler Źródło: Newspix.pl / TEDI „Kuchenne rewolucje” Magdy Gessler nie zawsze są dla restauracji gwarancją sukcesu. Część lokali została zamknięta mimo udziału w programie TVN. „Kuchenne rewolucje” to jeden z hitów stacji TVN. Program, w którym Magda Gessler przeprowadza metamorfozy restauracji, jest emitowany od 2010 roku i niezmiennie cieszy się ogromną popularnością wśród widzów. Zasady show są proste – restauratorka odwiedza rozsiane po całej Polsce lokale gastronomiczne, których właściciele mają spore problemy z prowadzeniem swoich biznesów. Wynikają one z różnych powodów – braku doświadczenia w gastronomii, oszczędzaniu na produktach, kłopotów z załogą a niekiedy są po prostu wynikiem splotu nieszczęśliwych okoliczności. Podczas realizacji programu często na jaw wychodzą spore konflikty między szefem a jego pracownikami. – To, co pokazujemy na ekranie, to czysta prawda. Nie reżyserujemy odcinków, nie podkładamy uczestnikom tekstu do recytowania. To program dokumentalny – wyjaśnia Nikola Mihov, producent i reżyser programu TVN. Magda Gessler wymyśla koncepcję restauracji na nowo – od nazwy po wystrój wnętrza oraz menu. Do tej pory gwiazda przeprowadziła rewolucje w przeszło 400 lokalach gastronomicznych. Udział w programie nie zawsze jest równoznaczny z gwarancją biznesowego sukcesu. W 2021 roku portal Znane Restauracje obliczył, że na rynku nadal funkcjonuje blisko 60 proc. lokali, które wzięły udział w programie. Maciej Gałan, twórca kanału „Maciej podróżuje i smakuje. Kuchenne rewolucje” odwiedził do tej pory 390 restauracji po rewolucjach. Z jego obliczeń także wynika, że 62 proc. nadal jest otwarte. 1. Villa Bianco Steak & Lobster we Wrocławiu W 2014 roku podczas kręcenia 9. sezonu „Kuchennych rewolucji” ekipa telewizyjna odwiedziła wrocławski lokal Villa Bianco. Po zmianach przeprowadzonych przez Magdę Gessler w menu pojawiły się owoce morza – nie tylko w menu, ale również w akwarium, które znajdowało się w restauracji. 2. Bistro By The Way oraz Alladins we Wrocławiu Do historii przeszły także inne wrocławskie lokale – restauracja Kwadratowy Talerz z ulicy Prudnickiej zmieniła się w Bistro By the Way. Ostatecznie Magda Gessler nie zatwierdziła rewolucji a lokal zamknął się w jesienią 2018 roku, zaledwie kilka miesięcy po emisji programu. 3. Łebska Chata w Łebie Magda Gessler pojawiła się w nadmorskiej miejscowości w 2013 roku. Początkowo pochwaliła zmiany wprowadzone w lokalu w Łebie, co właściciel skrzętnie wykorzystywał na ulotkach czy bannerach promujących biznes. 4. Jedz i Bas(z)ta w Świdnicy W październiku 2024 z kulinarnej mamy Polski zniknęła kolejna restauracja. Jest to Jedz i Bas(z)ta w Świdnicy. Właściciele zamieścili w mediach społecznościowych emocjonalny wpis. 5. Sztuka Kochania Mięsa w Łodzi Ten odcinek „Kuchennych rewolucji” był jednym z najmocniejszych w historii programu. W styczniu 2024 roku Magda Gessler odwiedziła Świńskie Sprawki w Łodzi. Knajpkę prowadziła Marta oraz jej partner Tomasz, doświadczony szef kuchni. 6. Kiełbaskownia – food truck w Krakowie W przedostatnim sezonie „Kuchennych rewolucji” Magda Gessler stanęła przez prawdziwym wyzwaniem. Do programu zgłosiła się Natalia, która prowadziła w Krakowie food trucka Via Piada. 24-latka oferowała kuchnię włoską. Lokal nie przynosił jednak oczekiwanych zysków. 7. Pod Cielakiem w Gdańsku W 2014 roku Magda Gessler pojawiła się w lokalu o nazwie El Mundo w Gdańsku. Właściciele twierdzili, że zaproponowane przez restauratorkę zmiany okazały się całkowitą porażką a obroty w lokalu jeszcze bardziej spadły. 8. Restauracja Chleb i Sól w Bochni W marcu 2014 Magda Gessler zawitała do lokalu Odnowa w Bochni. Rewolucja miała burzliwy przebieg. Gwiazda TVN nie kryła oburzenia brudem panującym w kuchni oraz nieświeżymi produktami, z których szykowano dania. 9. Doprawiony Pancio w Łodzi W jednym z odcinków kulinarnego show TVN w 2023 roku pojawił się łódzki lokal prowadzony przez Damiana Kułaczkowskiego. Jak się okazuje, nie udało mu się przetrwać na rynku. 10. Cztery smaki na języku w Libiążu W 2021 roku właściciele lokalu Cztery Smaki w Libiążu poprosili Magdę Gessler o pomoc. Prowadzona przez nich restauracja w Małopolsce nie przynosiła oczekiwanych zysków. Sytuację pogorszyła pandemia koronawirusa. Restauratorka nie miała większych uwag odnośnie smaku potraw czy czystości w kuchni. Ostatecznie zaproponowała, aby lokal zmienił nazwę na Cztery smaki na języku. 11. Steak House Rodeo w Kwidzynie Do grona restauracji, którym nie pomogły nawet„Kuchenne rewolucje”, dołączyła także Steak House Rodeo z Kwidzyna. Lokal ten Magda Gessler odwiedziła w czwartym sezonie programu w 2011 roku. Restauratorka po wizycie w knajpce narzekała nie tylko na niesmaczne potrawy, ale również zbyt małe zaangażowanie właścicieli i wysokie ceny. 12. Bar Urlop w Katowicach Ogromne emocje wywołał u widzów odcinek „Kuchennych rewolucji” nagrywany w barze Polski Smak w Katowicach. W tym wypadku jedzenie było zdecydowanie na drugim planie. Na pierwszy wybiły się bowiem zadziwiające relacje między właścicielem i kucharką oraz uzależnienie od hazardu. 13. Mio Angel w Tczewie Jesienią 2014 roku Magda Gessler zawitała do Tczewa. O pomoc poprosili właściciele lokalu Millenium. Mieli oni ogromne problemy finansowe, narzekali na brak klientów. Lokal zmienił nazwę na Mio Angel. – Krąży mit, że każda restauracja po „Kuchennych rewolucjach” prędzej czy później upadnie. To nieprawda. To raczej efekt realiów prowadzenia gastronomii. Pandemia zmieniła przyzwyczajenia: częściej zamawiamy jedzenie na wynos, trudniej utrzymać lokal – tłumaczy w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”. Nikola Mihov podkreśla, że w niektórych przypadkach zdarza się, że właściciele byli w podeszłym wieku, inni po prostu się zmęczyli gastronomią, sprzedali lokale albo zmienili branżę. – Biorąc pod uwagę piętnaście lat, pandemię, inflację czy skoki cen energii, fakt, że ponad 60 procent lokali wciąż funkcjonuje, to świetny wynik – ocenia. Dodaje, że w „wielu przypadkach lokale, które musiały zostać zamknięte to te, których właściciele chcieli sobie zrobić darmową reklamę poprzez udział w programie”.„Kuchenne rewolucje” Magdy Gessler hitem TVN
„Kuchenne rewolucje”. Te restauracje zamknięto
– Bardzo miło wspominam program, dał nam rozpoznawalność. Sprzedawaliśmy po 50 homarów tygodniowo – podkreśla były właściciel restauracji Paweł Glibowski.
Ostatecznie jednak restauracja zniknęła z kulinarnej mapy Wrocławia. – Byliśmy na peryferiach, w mieście otwierało się dużo lokali i coraz mniej ludzi do nas docierało. Swoje dodała pandemia, bo to menu nie nadawało się na dowóz – przyznał były właściciel.
W połowie 2019 roku zamknął się również lokal Alladins, który działał przy ulicy Odrzańskiej. Miejsce to zostało otwarte w 2003 roku. Czternaście lat później przejęli je nowi właściciele, którzy postanowili poprosić Magdę Gessler o pomoc. Rewolucja miała gwałtowny przebieg – gwiazda TVN oskarżała restauratorów o używanie gotowców, mocno krytykowała również smak oferowanych potrwa.
Gdy po kilku tygodniach wróciła sprawdzić, jak radzą sobie właściciele, zastała na miejscu zupełnie inny lokal niż ten, który zmieniła. Restauratorzy tłumaczyli, że zamknęli swój biznes ze względu na kwestie osobiste oraz rosnącą konkurencję i koszty utrzymania.
W kolejnych latach poziom dań serwowanych w restauracji oraz jakość obsługi znacząco się obniżył. W sieci można było znaleźć mnóstwo komentarzy od turystów oburzonych tym, co zastali na miejscu.
W efekcie Magda Gessler zawiadomiła sąd, że właściciel od 2014 roku bezprawnie używa jej nazwiska w swoich reklamach. Domagała się przeprosin i 100 tys. zł zadośćuczynienia. Sąd przychylił się do wniosku gwiazdy TVN.
W marcu 2022 roku w Łebskiej Chacie wybuchł gigantyczny pożar. Ogień całkowicie strawił budynek. Kilka miesięcy później właściciel lokalu – Mirosław Bem – zmarł.
„Dwa lata temu w czerwcu zaczęła się piękna przygoda. Byliśmy podekscytowani, szczęśliwi i chętni by dzielić się z wami tym, co kochamy najbardziej, czyli pysznym jedzeniem i świetnymi cocktailami. Gościliśmy was w basztowych murach, serwowaliśmy pyszności, towarzyszyliśmy w ważnych dla Was chwilach i za to wszystko dzisiaj bardzo dziękujemy” – napisali.
Niestety, restauracja została zamknięta. „Nasza historia tutaj się kończy, oficjalnie Baszta zamyka swoją działalność. Pewnych rzeczy człowiek nie przeskoczy i nadszedł czas, żeby jedne drzwi zamknąć, aby otworzyć kolejne” – przekazali właściciele lokalu.
„Pamiętajcie, że nie ma bardziej szczerej miłości niż miłość do jedzenia. Niech ta miłość was łączy, nie dzieli, niezależnie od tego, co macie na talerzach” – dodali.
Mężczyzna borykał się z problemem alkoholowym, który uniemożliwiał mu codzienną pracę. Bar był otwierany w nieregularnych godzinach, w środku panował brud. Ekipa TVN wyremontowała lokal a gospodyni programu zaproponowała nowe menu oraz nazwę. Ostatecznie jednak uroczysta kolacja z okazji otwarcia nowego miejsca nie doszła do skutku.
Magda Gessler przerwała rewolucję po tym, jak Tomasz pojawił się w kuchni pod wpływem alkoholu. -Tomek powinien być odseparowany, żeby nie zrobić krzywdy sobie i innym. Nie mogę wam pomóc, muszę zrezygnować z dalszej promocji restauracji, która nie ma przyszłości – komentowała gwiazda TVN.
Gdy wróciła do lokalu sześć tygodni później okazało się, że miejsce było zamknięte na kłódkę. Para właścicieli tłumaczyła Magdzie Gessler, że gospodarze nieruchomości zamknęli lokali i nie pozwolili im wejść do środka. W rozmowie telefonicznej tłumaczyli, że powodem był alkoholizm kucharza i zaleganie z czynszem. Mężczyzna miał stworzyć zagrożenie pożarowe.
Gospodyni „Kuchennych rewolucji” wpadła na pomysł, aby lokal oferował dania mięsne. Nadała mu nazwę Kiełbaskownia. Początkowo zmiana nie przypadła właścicielce do gustu. Ostatecznie jednak rewolucję udało się przeprowadzić. Food truck nie przetrwał jednak na rynku. 24-latka nie prowadzi już swojej małej gastronomii. Oficjalnie jako powód rezygnacji z biznesu podała powody osobiste.
Jolanta i Marek Witkowscy tłumaczyli, że przestali do nich przychodzić stali klienci, którym brakowało dań z poprzedniego menu. Problemem okazały się także ceny popisowych dań gwiazdy TVN. – Niestety, pani Magda zrobiła rewolucję, nie zwracając uwagi na okolicę, w której jest dużo młodzieży, wielu studentów. Starzy goście chcieli zjeść dobrą pizzę, a nie cielęcinę. Głównie mieliśmy ruch w weekendy, w tygodniu restauracja świeciła pustkami, bo taki jest właśnie Wrzeszcz – to nie jest zbyt zamożna dzielnica. Pani Gessler o tym wiedziała, ale i tak zrobiła po swojemu, przez co naraziła mnie na straty, bo po rewolucji obroty spadły o połowę – komentowała oburzona właścicielka.
Małżeństwo próbowało jeszcze swoich sił pod nową nazwą – jako restauracja Bazinga, ale ten lokal również nie poradził sobie na rynku i został zamknięty.
W lokalu panowała także nieciekawa atmosfera, ponieważ jedna z kelnerek była mocno skonfliktowana z właścicielką oraz pozostałymi pracownikami. Sytuacja stała się tego stopnia napięta, że do prokuratury trafiło zawiadomienie w sprawie kobiety.
Ostatecznie lokal zmienił nazwę na Chleb i sól. Pizzeria działała przez kilka miesięcy, po czym przeniosła się do innej lokalizacji. Obecnie restauracja jest zamknięta.
Właściciel przyznał, że udział Doprawionego Pancia w programie nie przyniósł spodziewanych zysków. Po emisji odcinka w telewizji faktycznie pojawiło się sporo klientów, jednak zainteresowanie było chwilowe. Lokal został zamknięty a w jego miejscu powstała nowa restauracja.
Chociaż wydawało się, że wszystko idzie dobrze, w lipcu 2022 restauracja została zamknięta. – Głównym powodem zamknięcia restauracji była sytuacja związana z wojną na Ukrainie, która spowodowała olbrzymi wzrost cen na rynku gastronomicznym. Musiałbym schodzić z jakości dań co ostatecznie spowodowało, że zdecydowałem się zamknąć restauracje, gdyż nigdy nie pozwolę na sprzedaż czegokolwiek poniżej moich standardów jakościowych – tłumaczył właściciel
Po zmianach w menu zaproponowanym przez gwiazdę TVN znalazły się m.in. steki, hamburgery i polędwiczki z grilla. To jednak było za mało, żeby przyciągnąć klientów. Ostatecznie lokal zniknął z gastronomicznej mapy Polski
Po wizycie Magdy Gessler lokal zmienił nazwę na Bar Urlop. Rewolucja zakończyła się fiaskiem i nie została uznana przez gwiazdę TVN. Uznała bowiem, że właściciel ją oszukuje (przykładowo obecny w lokalu drugi kucharz był w nim tylko pro forma). Bar działał zaledwie kilka miesięcy po wizycie ekipy TVN.
– Dla mnie Magda Gessler jest magiczna. Jest osobą ciepłą i potrafi wyczuć problem i uleczyć duszę. Kiedy rozmawiała ze mną poza kamerami nie czułem się jakbym rozmawiał z gwiazdą, tylko z przyjacielem. Tuż po emisji odwiedzały nas tłumy. Przeżyliśmy prawdziwy nawał gości przekraczający nasze możliwości. Wielu gości odbiło się od drzwi – mówił zadowolony właściciel
Ostatecznie jednak coś poszło nie tak, ponieważ po dwóch latach od emisji odcinka Mio Angel zostało zamknięte i zniknęło z kulinarnej mapy Pomorza.