Oni mogą zastąpić Nawrockiego. Jeden kandydat połączy PiS i PSL?

Karol Nawrocki Źródło: PAP / Paweł Supernak Po tym jak Karol Nawrocki obejmie obowiązki prezydenta Polski, konieczny będzie wybór nowego szefa IPN. Na giełdzie nazwisk są Jan Józef Kasprzyk, Mateusz Szpytma i Karol Polejowski. Procedura wyboru nowego prezesa może trochę potrwać.

Karol Nawrocki stanowisko prezydenta obejmie w sierpniu. Rzecznik IPN Rafał Leśkiewicz, który będzie również pełnił funkcję rzecznika prasowego głowy państwa, zaznaczył w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że Nawrocki nadal wypełnia obowiązki prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. Dopiero jak Nawrocki zostanie prezydentem, to będzie można rozpocząć procedurę wyboru nowego szefa.

„Gazeta Wyborcza” podała, że wówczas obowiązki Nawrockiego przejmie jeden z jego trzech zastępców – Karol Polejowski. Nawrocki pracował z nim w Muzeum II Wojny Światowej, kiedy był dyrektorem tej placówki. Według „GW” wybór nowego prezesa IPN może nie nastąpić prędko. PiS podczas swojej kadencji w 2023 r. wybrał pięciu członków obecnego składu Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej. Dwóch wybrał Senat (koalicja rządząca), a kolejnych dwóch wskazał prezydent.

Kto nowym szefem IPN-u po Karolu Nawrockim? Procedurę można powtarzać w nieskończoność

Zgodnie z ustawą szefa IPN powołuje Sejm za zgodą Senatu na wniosek Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej spoza swego grona. Nawrocki na stanowisko prezesa IPN został wybrany w drugim podejściu. Pojawiały się wówczas doniesienia, że stało się tak szybko dlatego, że w końcu padła zgoda na wybór prof. Marcina Wiącka na Rzecznika Praw Obywatelskich, którego zgłosiły KO, Lewica i Trzecia Droga. Wiącek został wybrany po szóstej próbie i trwającym przez dziewięć miesięcy impasie.

Podobnie może być teraz z wyborem szefa Instytutu Pamięci Narodowej, bo procedura będzie powtarzana do skutku. Według nieoficjalnych doniesień PAP głównymi kandydatami do zastąpienia Nawrockiego są: związany z Prawem i Sprawiedliwością doradca prezesa IPN od 2024 r. Jan Józef Kasprzyk, wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej Mateusz Szpytma, który mógłby liczyć na poparcie PiS i PSL oraz wspomniany wcześniej Polejowski.