Znany ksiądz ma dość Stanowskiego. Zarzucił mu „zwykłe chamstwo”

Grzegorz Kramer i Krzysztof Stanowski Źródło: Facebook / Instagram Popularny w mediach społecznościowych jezuita Grzegorz Kramer postanowił zablokować na X znanego dziennikarza i biznesmena Krzysztofa Stanowskiego. Czarę goryczy przelały jego ostatnie wpisy na platformie Elona Muska. Nie jest tajemnicą, że założyciel Kanału Zero na YouTube Krzysztof Stanowski i Dorota Wysocka-Schnepf z TVP nie przepadają za sobą. Wielokrotnie publicznie dali tego dowody. Najnowsza wymiana „uprzejmości” zapoczątkowana została wpisem dziennikarki z 20 sierpnia. „Odgłosy z kanałów: gorączkowe prace nad planem ocieplenia ufajdanego wizerunku kapłana mamony. Najpewniej stanie na zrzutce. Najlepiej na dziecko. Albo całą grupę dzieci. Chorych, pokrzywdzonych. Niech choć one zyskają na tym, że kreacja fejkowego moralisty wypadła poniżej zera” – stwierdzała Wysocka-Schnepf. Nietrudno było się domyślić, kogo dziennikarka miała na myśli. Wywołany do tablicy Krzysztof Stanowski nie hamował się przy odpowiedzi. „Słuchaj wiedźmo, ani nie mam ufajdanego wizerunku, ani nie pomagam ludziom dla jego ratowania” – odciął się w swoim wpisie. „Aktualnie pływam sobie, ale nie jak ty – w toksynach, tylko po jeziorze. Jak będę miał ochotę komuś pomóc, to pomogę, tobie też to polecam, nawet jeśli to nie wpisuje się w rodzinne tradycje” – dodawał. „Uderz w stół… Swoją drogą ile ten człowiek potrafi wyrzucić z siebie pogardy i nienawiści, jak mu się nadepnie na odcisk” – podsumował reakcję Stanowskiego Kamil Dziubka z Onetu. I on naraził się na mocne słowa ze strony dziennikarza. „Słuchaj podc********y, ja się po prostu doskonale bawię waszym permanentnym oburzeniem, że można was wszystkich traktować tak, jak na to zasługujecie. I wy wtedy potupiecie nogami i efekt taki, że was nogi bolą. A mnie brzuch ze śmiechu” – pisał Stanowski. „Panie Krzysztofie, czy konsultował pan swoje ostatnio nasilone objawy bycia zwykłym chamem z jakimiś specjalistami?” – spytał użytkownik o nicku Janusz Polski.„Owszem, mam zamiar uprawiać tutaj festiwal pogardy wobec osób, które na to zasługują. Skonsultowałem to ze światowymi specjalistami ds. chamstwa i dali mocną okejkę” – żartował dziennikarz. W tym właśnie miejscu zareagował Grzegorz Kramer, który stawał już w obronie Wysockiej-Schnepf m.in. podczas pamiętnej debaty prezydenckiej w TVP. Stwierdził, że nie chce mieć więcej styczności z Krzysztofem Stanowskim na X. „Od dziś ban. Czym innym jest wyrazisty język, czym innym, gdy ktoś pod pozorem dziennikarstwa przemyca zwykłe chamstwo” – oznajmił.Wysocka-Schnepf zaczepiła Stanowskiego. Odpowiedź była ostra
Ksiądz Grzegorz Kramer banuje Stanowskiego