Jego zaginięciem żyła cała Polska. Apel matki chwyta za serce

Krzysztof Dymiński Źródło: canva.com, dyminski.pl Krzysztof Dymiński zaginął przeszło dwa lata temu. W tej tajemniczej sprawie nadal jest mnóstwo znaków zapytania. Chociaż od zaginięcia Krzysztofa Dymińskiego minęły blisko dwa lata, rodzice chłopca nadal mają nadzieję, że ich syn wróci do domu cały i zdrowy. Agnieszka Dymińska zamieściła w sieci poruszający wpis. Mama zaginionego nastolatka podkreśliła, że rodzina nadal nie wie, co stało się z chłopcem i w jakich okolicznościach doszło do zaginięcia. „Do dziś nie wiemy co się wydarzyło tamtego dnia, gdy po raz ostatni widziały go kamery monitoringu miejskiego na Moście Gdańskim w Warszawie. Do dziś nie mamy zgody policji na to, aby zobaczyć syna na nagraniach jak przemieszcza się transportem miejskim w drodze na ten most. Nie możemy zobaczyć jak wyglądał ani jak się zachowywał” – podkreśliła Agnieszka Dymińska. „Istnieje prawdopodobieństwo, że nasz syn utonął, dlatego mąż pływa szukając dowodu na tę wersję zdarzeń” – dodała. Przy okazji mama 16-latka wystosowała pilny apel w związku z tym, że poziom wody w Wiśle jest aktualnie wyjątkowo niski. „Rzeka odkrywa różne miejsca. Apeluję o uważność Gdy chodzicie po bulwarach wiślanych czy biwakujecie korzystając z pięknej pogody, proszę zwracajcie uwagę na to co leży na brzegach rzeki, na to co płynie. Zróbcie zdjęcie, wyślijcie do mnie na priv. Może to któraś z rzeczy mojego dziecka?” – czytamy we wpisie w mediach społecznościowych. facebook Krzysztof Dymiński zaginął 27 maja 2023 roku. 16-letni wówczas chłopiec wyszedł ze swojego domu w podwarszawskiej miejscowości Pogroszew Kolonia i wsiadł do autobusu linii 713 jadącego do Warszawy. Nastolatek po raz ostatni był widziany na Moście Gdańskim, gdzie był oparty o barierkę. Jego telefon po raz ostatni zalogował się do sieci o godzinie 5:21. Od tego momentu ślad po chłopcu zaginął.Krzysztof Dymiński zaginął. Poruszający apel mamy
Zaginięcie Krzysztofa Dymińskiego