Kolejne incydenty na granicy z Białorusią. Ukrainiec usłyszał zarzut Zapora przy granicy polsko-białoruskiej Źródło: Wprost / Piotr Barejka Straż Graniczna podsumowała kolejne incydenty, do których doszło na granicy z Białorusią. Opublikowano najnowszy raport. Straż Graniczna niemal codziennie publikuje raporty, w których podsumowuje sytuację na granicy z Białorusią. I chociaż liczba prób nielegalnego przedostania się do Polski znacznie spadła w porównaniu z punktem kulminacyjnym kryzysu migracyjnego, to wciąż dochodzi do różnych incydentów. W najnowszym komunikacie poinformowano, że w środę 18 grudnia odnotowano trzy próby nielegalnego przedostania się do Polski. Dzień wcześniej doszło do ponad 10 tego typu incydentów. „Migranci na terytorium Polski usiłowali dostać się na odcinku służbowej odpowiedzialności Placówki SG w Michałowie. Usiłowali nielegalnie przekroczyć granicę lądem i przez rzekę graniczną Istoczanka” – podał Podlaski Oddział Straży Granicznej.Kryzys na granicy z Białorusią. SG o kolejnych incydentach. Nowy raport Jak poinformowano, wczoraj w Siedlcach pogranicznicy zatrzymali obywatela Ukrainy, który „był zaangażowany w organizację nielegalnego przekroczenia granicy naszego państwa wbrew przepisom”. „W ramach prowadzonego śledztwa, nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Sejnach, ustalono, że wspólnie z dwoma innymi obywatelami Ukrainy zorganizował kilkukrotnie we wrześniu i październiku tego roku nielegalne przekroczenie polsko-białoruskiej granicy przez nielegalnych migrantów” – podano dalej. Zarówno Ukraińcowi, jak i dwóm wcześniej zatrzymanym w sprawie cudzoziemcom, prokurator postawił zarzut organizowania nielegalnego przekroczenia granicy państwa wbrew przepisom. „Natomiast Komendant Placówki Straży Granicznej w Augustowie wobec obywatela Ukrainy wydał decyzję o zobowiązaniu do opuszczenia naszego kraju. Jednocześnie w decyzji wydano zakaz wjazdu na terytorium Polski i państw Schengen przez okres 5 lat” – poinformował Podlaski Oddział Straży Granicznej.