Aktywiści chcieli pomagać migrantom. Sąd rozstrzygnął spór z SG Straż Graniczna Źródło: X / Straż Graniczna Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku ocenił sprawę aktywistów, którym Straż Graniczna blokowała wstęp do strefy buforowej. Stwierdził, że decyzje służb nie były odpowiednie. Członkowie stowarzyszenia Egala, którzy zajmowali się dostarczaniem pomocy humanitarnej na terenie przygranicznym, byli powstrzymywani przez Straż Graniczną. Służby powoływały się na przepisy o strefie buforowej i odmawiały wydania decyzji, pozwalającej na wstęp.Kryzys graniczny. Spór sądowy o strefę buforową O pozwolenie na wejście do strefy buforowej aktywiści poprosili oficjalnie od razu po jej uruchomieniu, czyli 13 czerwca. Komendant placówki Straży Granicznej w Białowieży wydał decyzję odmowną, którą po zaskarżeniu podtrzymał następnie komendant Podlaskiego Oddziału SG. Pogranicznicy argumentowali, że udzielanie pomocy humanitarnej może odbywać się poza strefą buforową. Tłumaczyli tez, że celem stworzenia tej strefy było zapewnienie bezpieczeństwa i porządku publicznego w pasie nadgranicznym. Powoływali się na zagrożeniem życia lub zdrowia służb podczas działań podejmowanych przeciwko próbom nielegalnego przekraczania granicy z Białorusi do Polski. Egala zaskarżyła tę decyzję dalej, do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku. – Nie kwestionujemy prawa organu do stosowania prawa. My kwestionujemy podstawy prawne działania organu, wskazujemy na wady tych podstaw – mówił w sądzie mecenas Jakub Ławniczak, reprezentujący stowarzyszenie. Podkreślał, że „efekt mrożący” już osiągnięto, łamiąc przy tym konstytucyjne prawo do swobody przemieszczania się.Aktywiści niedopuszczani przez SG. Sąd zdecydował WSA zdecydował się na uchylenie decyzji obu komendantów Straży Granicznej. Stwierdził, ze naruszono przepisy postępowania poprzez niewłaściwe uzasadnienie działań organu. Sędzia Anna Bartłomiejczuk zwracała uwagę, że jest to szczególnie ważne przy ograniczaniu podstawowych wolności konstytucyjnych. – Uzasadnienie decyzji (odmownej) powinno być bardzo skrupulatne i powinno ono mieć wyższy standard niż uzasadnienie innych decyzji – podkreślała. Dodała, że odpowiednie pozwolenia były wydawane innym organizacjom humanitarnym i chociażby z tego powodu odmowa powinna zostać lepiej wyjaśniona. Nakazała SG ponowne przeanalizowanie wniosku.