„Podejrzany przedmiot” wywołał reakcję służb. Spore utrudnienia w Krakowie

Al. 3 maja w Krakowie Źródło: Wikimedia Commons / Zygmunt Put W okolicy alei 3 maja w Krakowie zauważono „podejrzany przedmiot”. W związku z wizytą światowych przywódców, służby w mieście zareagowały szczególnie ostrożnie.

We wtorek 28 stycznia po godzinie 15 służby zablokowały ruch samochodowy i tramwajowy w obrębie alei 3 maja w Krakowie. To informacja o tyle istotna, że w mieście przebywają obecnie delegacje z przywódcami z całego świata. Przybyły tu na obchody 80. rocznicy wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz.

Akcja służb w Krakowie. W tle rocznica wyzwolenia Auschwitz

Komenda Miejska Policji w Krakowie przekazała, że zgłoszenie związane z blokadą drogi dotyczyło „podejrzanego przedmiotu”. „Gazeta Krakowska” dodała nieoficjalnie, że chodziło o pakunek, który zauważono przy jednym z koszy na śmieci w okolicy hotelu na al. 3 maja.

Policja nie potwierdziła jeszcze tego doniesienia. Nie wiadomo też, kto poinformował służby, ani jak przebiega akcja związana z podejrzanym przedmiotem. Miejsce Pamięci i Muzeum Auschwitz-Birkenau zaznaczało w poniedziałek 27 stycznia, że do Krakowa przybyło kilkadziesiąt oficjalnych delegacji państwowych. Wśród gości znalazł się m.in. król brytyjski Karol III.

Zełenski na 80. rocznicy wyzwolenia Auschwitz

Na uroczystościach pojawił się także prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Wizyta tego polityka nie była wcześniej zapowiadana. Podczas pobytu w Polsce Zełenski miał odbyć szereg spotkań dwustronnych, m.in. z przewodniczącym Rady Europejskiej Antonio Costą i prezydentem Francji Emmanuelem Macronem.

Ukraiński przywódca dzień wcześniej wziął udział w uroczystościach upamiętniających Holokaust. Zełenski zapalił znicz przed pomnikiem Menory w „Babim Jarze” w Kijowie. W poniedziałek zamieścił z kolei wpis w mediach społecznościowych o ofiarach zagłady Żydów. „Była to celowa próba wymazania całego narodu przez nazistów – zabicia wszystkich ludzi i zniszczenia wszystkiego, co przypominało światu o narodzie żydowskim. Sześć milionów ofiar” – przypominał prezydent Ukrainy.