Brutalny atak na lekarkę w Koszalinie. Napastnik miał przy sobie nóż

Szpitalny korytarz Źródło: Shutterstock / FotoDax 45-latek został zatrzymany w związku z atakiem na lekarkę, do którego doszło w Koszalinie. Mężczyzna został przewieziony do szpitala psychiatrycznego.

We wtorek 3 czerwca doszło do dramatycznych scen w jednym z gabinetów lekarskich w Koszalinie. Jak podało RMF FM, 45-letni mężczyzna zaczął bić 63-letnią psychiatrę po całym ciele, a następnie rzucił w nią sprzętem komputerowym i krzesłem. Miał przy sobie nóż, którego nie użył. Oficer prasowa koszalińskiej policji nadkom. Monika Kosiec poinformowała, że 45-latek „miał twierdzić, że lekarka kiedyś, kilka lat temu, przepisała mu złe leki”.

45-latek rzucił się na lekarkę. Miał przy sobie nóż

Wołanie o pomoc lekarki usłyszał pacjent, który oczekiwał na korytarzu na swoją wizytę. Niezwłocznie poinformował o zdarzeniu policję. – 45-latek został zatrzymany przez patrol tuż po zdarzeniu. To mieszkaniec Koszalina. Był trzeźwy. Ze względu na jego zachowanie został przewieziony do szpitala psychiatrycznego na badania. Jest dozorowany. Czekamy na opinię lekarzy. Kompletujemy materiał dowodowy, który przekażemy prokuraturze – poinformowała nadkom. Monika Kosiec.

Poszkodowana lekarka ma obrażenia twarzy i złamane palce dłoni. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 45-letni mężczyzna może usłyszeć zarzuty dotyczące nie tylko napaści na funkcjonariusza publicznego, uszkodzenia ciała i zniszczenia mienia. Policjanci będą sprawdzali także wątek dotyczący gróźb, które mężczyzna miał publikować w mediach społecznościowych.

Zaostrzenie kar za ataki na lekarzy? Wyraźny trend w sondażu

W niedawnym sondażu, który przeprowadziła firma badawcza Opinia24 dla RMF FM, Polacy zostali zapytani, czy należy zaostrzyć kary dla sprawców ataków na pracowników służby zdrowia. 58 proc. respondentów zdecydowanie opowiada się za takim rozwiązaniem, a 22 proc. – „raczej tak”. 4 proc. ankietowanych stanowczo sprzeciwia się zaostrzeniu kar, a 2 proc. – raczej nie widzi takiej potrzeby. 8 proc. wskazało odpowiedź „ani tak, ani nie”, a 6 proc. nie ma opinii w sprawie.