Koniec procesu „adwokata od trumien”. Tą sprawą żyła cała Polska

Adwokat od „trumny na kółkach” Źródło: Policja / PAP/Tomasz Waszczuk Historia Pawła K. znanego jako „adwokat od trumien” na kółkach wywołała ogromne oburzenia. Przed sądem w Olsztynie właśnie zakończył się proces mecenasa.

Sprawa sięga września 2021 roku. To właśnie wtedy mecenas Paweł K. spowodował wypadek na trasie Barczewo-Jeziorany.

Adwokat od „trumien na kółkach” spowodował poważny wypadek

Według śledczych „adwokat kierując pojazdem marki mercedes, umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym poprzez przekroczenie podwójnej linii ciągłej wyznaczającej oś jezdni, wjeżdżając na pas ruchu przeznaczony do poruszania się pojazdów w kierunku przeciwnym”.

W efekcie doszło do zderzenia z pojazdem marki Audi 80. W wyniku wypadku na miejscu zginęły dwie kobiety w wieku 53 oraz 67 lat. Falę oburzenia wywołały słowa, które padły z ust Pawła K. na nagraniu opublikowanym w sieci. Adwokat skrytykował osoby, które kupują auta za kilka tysięcy złotych i stwierdził, że „po drogach poruszają się trumny na kółkach i trzeba po prostu kupować bezpieczniejsze samochody”.

Prokuratura domagała się dla Pawła K. kary pięciu lat pozbawienia wolności oaz 10-letniego zakazu prowadzenia pojazdów, a także wpłaty zadośćuczynienia dla rodzin ofiar w wysokości od 10 do 50 tys zł.

Koniec procesu „adwokata od trumny na kółkach”. Nowe informacje

Arkadiusz Szulc z Prokuratury Okręgowej w Olsztynie w trakcie wygłaszania mowy końcowej podkreślał, że „kobiety, które zginęły w wyniku wypadku, jechały zgodnie z przepisami i miały zapięte pasy”. Dodawał, że ich samochód przeszedł wszystkie niezbędne kontrole i został dopuszczony do ruchu.

– Pierwszy raz spotykamy się, żeby oskarżony publikował film z tak negatywnym wydźwiękiem. Nie interesują go uczucia pokrzywdzonych. Oskarżony jest adwokatem, ojcem, a całe zachowanie po wypadku świadczy, że mamy do czynienia z osobą, która jakby miała 13 lat i nie rozumiała konsekwencji swoich działań – komentował prokurator.

Pełnomocnik rodzin ofiar Karol Rogalski przyznał, że „cały proces był dla nich niezwykle trudny”. – Emocje, które towarzyszyły procesowi to była wtórna wiktymizacja ofiar rodzin. Rodziny musiały na nowo przeżywać sprawę, zwłaszcza w kontekście ekspresji i dynamiki obrony podejmowanej przez oskarżonego – powiedział adwokat

Proces Pawła K. przed Sądem Rejonowym w Olsztynie zakończył się we wtorek 1 kwietnia. Wyrok ma zostać ogłoszony w piątek 11 kwietnia.