29 July, 2025

Prezes znanej spółki ścigany listem gończym. Jest decyzja prokuratury

Prezes znanej spółki ścigany listem gończym. Jest decyzja prokuratury

Prezes znanej spółki ścigany listem gończym. Jest decyzja prokuratury

Policjanci na służbie Źródło: Shutterstock / Rafał Bloch Prokuratura poinformowała o wydaniu listu gończego za prezesem Cinkciarz.pl. To kolejna odsłona śledztwa prowadzonego od października zeszłego roku. Śledczy szacują straty klientów portalu wymiany walut na ponad 112 mln złotych.

W piątek prokuratura podjęła decyzję o wydaniu listu gończego za Marcinem P., prezesem zarządu cinkciarz.pl.

Marcin P., prezes Cinkciarz.pl poszukiwany listem gończym. Decyzja sądu i prokuratury

List gończy został wydany „niezwłocznie po zastosowaniu przez Sąd Rejonowy Poznań – Stare Miasto w Poznaniu (…) tymczasowego aresztowania na okres 30 dni od chwili zatrzymania” – przekazano w poniedziałkowym komunikacie prokuratury.

Zdaniem prokuratury oraz sądu istnieją przesłanki do zastosowania tymczasowego aresztowania Marcina P. – obawy o matactwo, ukrywanie się mężczyzny oraz grożąca mu surowa kara (do 25 lat pozbawienia wolności).

Poszukiwany przebywa poza granicami Polski. Prokuratura Regionalna w Poznaniu przekazała, że „dotychczas nie wykonano czynności procesowych z udziałem Marcina P”.

„Sprawa ma charakter rozwojowy” – dodano w komunikacie.

Prokuratura od października zeszłego roku prowadzi śledztwo w związku z ponad 7 tys. zawiadomień od użytkowników portalu cinkciarz.pl. Klienci firmy świadczącej usługi internetowej wymiany walut nie odzyskali wpłaconych przez siebie pieniędzy. Prokuratura szacuje stratę klientów na ponad 112 mln złotych.

Straty klientów na ponad 112 mln złotych. Kolejne zatrzymania w sprawie

Jeden z członków zarządu Cinkciarz.pl, Robert G., został zatrzymany w marcu, a następnie tymczasowo aresztowany. Dwa miesiące później tymczasowo aresztowano Monikę J., głównie księgową i prokurentkę spółki. Kobieta w przeciwieństwie do wcześniejszego zatrzymanego przyznała się do zarzucanych jej czynów. Księgowa złożyła obszerne wyjaśnienia.

W październiku 2024 roku działalności portalu przyglądała się Komisja Nadzoru Finansowego, która otrzymała skargi klientów na usługi wymiany walut przez cinkciarz.pl. Podobne zgłoszenia otrzymał UOKiK. Cinkciarz.pl miał swoich klientów informować, że przyczyną opóźnień w realizacji zleceń jest usterka, która zostanie naprawiona w określonym terminie.

Podobne artykuły