Komisja Europejska pozwała Polskę przed TSUE. Dwukrotnie

TSUE, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / nitpicker W środę 7 maja Komisja Europejska pozwała Polskę w związku z niewdrożeniem Aktu o usługach cyfrowych. Chwilę później dowiedzieliśmy się o kolejnym pozwie, tym razem związanym z opłatami drogowymi. Komisja Europejska pozwała Polskę oraz Czechy, Cypr, Hiszpanię i Portugalię za niewdrożenie Aktu o usługach cyfrowych (DSA). Nasz kraj nie wyznaczył nawet koordynatora ds. usług cyfrowych i nie nadała mu uprawnień do działania w związku z DSA, co zrobiły pozostałe pozwane państwa. Kraje UE miały czas na wyznaczenie wspomnianego koordynatora do 17 lutego 2024 roku. „Koordynatorzy ds. usług cyfrowych, współpracujący z Komisją, mają zasadnicze znaczenie dla nadzorowania i egzekwowania przepisów Aktu o usługach cyfrowych oraz dla zapewnienia jednolitego stosowania tego rozporządzenia w całej Unii” – zaznaczała Komisja Europejska. DSA to dokument, który zajmuje się zasadami moderowania treści internetowych, m.in. oznaczania materiałów politycznych czy wzmacniania konkretnych narracji w sieci. Drugi pozew z tego samego dnia dotyczył nieprzedstawienia harmonogramu wdrażania nowych opłat drogowych, uwzględniających emisję CO2. Oprócz naszego kraju, obowiązku tego nie dopełniły jeszcze Grecja i Bułgaria. Chodzi o przepisy różnicujące opłaty drogowe w odniesieniu do emisji dwutlenku węgla. Termin na przedstawienie harmonogramu wyznaczono do 25 marca 2024 roku. Nowe zasady w założeniu miały przyczynić się do promowania na europejskich drogach pojazdów, które emitują mniejsze ilości CO2. Zmiana nazywana była też dyrektywą o „eurowiniecie” z 2022 roku. Wcześniej przepisy emisyjne dotyczyły tylko samochodów ciężarowych powyżej 3,5 tony. Unia postanowiła rozszerzyć to na wszystkie pojazdy. Jednocześnie wprowadzono wobec pojazdów ciężkich obowiązkowe stosowanie opłat z tytułu kosztów zewnętrznych za zanieczyszczanie powietrza.Polska pozwana przez Komisję Europejską
Polska nie dopełniła obowiązku