15 December, 2023

Komedia w Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych. Pod biurkiem trzymali zdjęcia posłanek

Komedia w Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych. Pod biurkiem trzymali zdjęcia posłanek

U Magdaleny Filiks na Twitterze (X) obejrzeć możemy jeden z absurdów poprzedniej władzy. „Proszę zobaczyć, co było przyklejone pod biurkiem w Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych – na wejściu” – pisała posłanka Koalicji Obywatelskiej, pokazując fotografię.

„W zasadzie mogłabym być dumna – ale to jednak tragiczny obraz minionej władzy. Panowie z dyrekcji – ile razy wam mówiłam, że znam każde wasze łajdactwo / wiem nawet co pod stołem” – kontynuowała Filiks we wpisie z piątku 15 grudnia. W końcu nie często politycy swoją aktywnością dają się na tyle we znaki, by ostrzegać przed nimi całe biuro.

Zdjęcia posłanek pod biurkiem urzędnika

Na zdjęciu zobaczyć możemy przyklejone do biurka małe zdjęcia dwóch posłanek, pomazane długopisem. Do tego dołączony odręczny opis: „Pod żadnym pozorem nie wpuszczać posłanek p. Magdalena Filiks, p. Katarzyna Osos. Jak przyjdą, zgłosić dla p. Sary lub dzwonić do Naczelnika Ciechowicza. Ważne. Bramki mają być zamknięte, polecenie p. Boruca” – czytamy.

Pod spodem przyklejona jest karteczka z numerami telefonu, a w rogu biurka zapisane ołówkiem jest coś, co przypomina hasło do komputera. „Jakby ktoś nie wiedział, po moich kontrolach zamontowali bramki na wejściu” – dodawała posłanka.

Posłanki Filiks i Osos w ubiegłej kadencji Sejmu uważnie przyglądały się działalności Lasów Państwowych i śledziły wszelkie nieprawidłowości w tym sektorze. Złożyły też do Najwyższej Izby Kontroli wniosek o sprawdzenie działań urzędników LP.

Również PSL zaniepokojone działaniem Lasów Państwowych

18 października posłanka PSL Urszula Pasławska rozesłała pisma do nadleśnictw w całej Polsce. W pismach zawarto apel do leśników o niezawieranie umów, które mogą doprowadzić do nieuzasadnionego uszczuplenia majątku Lasów Państwowych.

Pasławska wytłumaczyła, że spływają do niej sygnały, iż w ostatnich tygodniach – czyli tuż przed i po wyborach – zawierane albo przedłużane są umowy, których beneficjentami mają być podmioty sprzyjające Suwerennej Polsce.

Innymi słowy, chodzi o zarzut wyprowadzania majątku przed spodziewaną zmianą władzy w naszym kraju. Poseł PSL poprosiła także o zgłaszanie jej wszelkich potencjalnych nieprawidłowości. Zapewniła, że każde zgłoszenie zostanie zweryfikowane.

Czytaj też:
Cztery punkty planu rozliczeń Tuska. „Nie wyobraża sobie pani, co będzie się działo do Sylwestra. To będzie rzeźnia”
Czytaj też:
Państwowy bankomat dla Ojca Rydzyka. Jak PiS sponsorował projekty redemptorysty

Podobne artykuły