Kolejny kabel na Bałtyku przerwany. Służby potwierdzają

Morze Bałtyckie Źródło: Shutterstock Szwedzie służby informują o przerwaniu kolejnego kabla na Morzu Bałtyckim. Miał on łączyć Niemcy i Finlandię. „Doniesienia należy rozpatrywać w świetle poważnego zagrożenia bezpieczeństwa” – pisze premier Szwecji.

Do zdarzenia dojść miało u wybrzeży Gotlandii. Nie wiadomo jednak, kiedy dokładnie miał miejsce incydent.

Służby komentują doniesienia o przerwanym kablu

Informacje o możliwym przerwaniu kolejnego kabla biegnącego przez Bałtyk potwierdziły służby. W przesłanym jednej z redakcji oświadczeniu przedstawiciele Sił Zbrojnych Szwecji napisali: „Jesteśmy świadomi informacji o zerwaniu kabla”.

O rozpoczęciu wstępnego dochodzenia poinformowała także policja. „Organy policyjne wszczęły wstępne dochodzenie w sprawie podejrzenia zerwania kabla na Morzu Bałtyckim, na terenie szwedzkiej strefy ekonomicznej” – przekazano w komunikacie.

„Wstępne dochodzenie w sprawie sabotażu zostało wszczęte w celu umożliwienia policji dostępu do narzędzi niezbędnych do wyjaśnienia tego, co się wydarzyło” – napisano. „Współpracujemy z odpowiednimi władzami i nie mamy w tej chwili żadnych dalszych informacji do udostępnienia” – podkreślono.

Premier Szwecji o poważnej sytuacji

O incydencie na oficjalnym profilu w mediach społecznościowych poinformował premier Szwecji Ulf Kristersson. „Już od jakiegoś czasu pojawiają się w mediach informacje o możliwym zerwaniu kolejnego kabla na Morzu Bałtyckim. Rząd jest informowany na bieżąco przez odpowiednie organy, które prowadzą dochodzenie w sprawie tego, co się wydarzyło” – przekazał szef szwedzkiego rzędu.

„Wszystkie zgłoszenia dotyczące możliwości uszkodzenia infrastruktury na Morzu Bałtyckim traktujemy bardzo poważnie. Jak powiedziałem wcześniej, należy je rozpatrywać w świetle obecnej poważnej sytuacji zagrożenia bezpieczeństwa” – podkreślił szwedzki premier.

To kolejny przypadek przerwania kabla idącego przez dno Morza Bałtyckiego w ostatnim czasie. W ciągu minionych 16 miesięcy odnotowaniu pięć takich przypadków. Przy każdym z nich wracał temat potencjalnego udziału Rosji.