22 June, 2025

Ponowne przeliczenie głosów? Poseł PiS jednoznacznie: To podpalanie Polski

Ponowne przeliczenie głosów? Poseł PiS jednoznacznie: To podpalanie Polski

Janusz Cieszyński Źródło: Newspix.pl / TEDI Poseł PiS Janusz Cieszyński w niedzielę 22 czerwca pojawił się w programie „7. Dzień Tygodnia” Radia Zet. W mocnych słowach skomentował postulat Donalda Tuska, by jeszcze raz policzyć głosy oddane w wyborach prezydenckich.

Początkowo za ponownym przeliczaniem głosów z II tury wyborów prezydenckich opowiadała się jedynie niewielka grupa polityków i internautów, skupiona wokół Romana Giertycha. Z czasem jednak rosła liczba zwolenników tego rozwiązania. W ten weekend do tego grona dołączył premier Donald Tusk.

Ponowne przeliczenie głosów? Paszyk jasno: Wygrał Nawrocki

„Panowie Andrzej Duda, Karol Nawrocki, Jarosław Kaczyński — nie jesteście tak zwyczajnie po ludzku ciekawi, jakie są prawdziwe wyniki głosowania? Na pewno jesteście. A jak wiadomo, uczciwi nie mają się czego bać” – pisał szef Koalicji Obywatelskiej na X.

Obecny w programie „7. Dzień Tygodnia” minister Krzysztof Paszyk z PSL zgodził się z premierem. — Oczywiste jest, że głosy trzeba przeliczyć tam, gdzie zostały złożone protesty wyborcze i gdzie jest wątpliwość, czy ta praca w lokalu wyborczym została dobrze wykonana. Każdy protest trzeba rozpatrzyć – mówił.

Zaznaczył jednak, że ostateczny wynik wyborów w jego ocenie nie ulega zmianie. – Obywatele mają prawo mieć pewność co do tego, że te głosy, które oddali zostały dobrze policzone, ale trzeba się z wynikiem wyborów pogodzić. Wygrał pan Karol Nawrocki — stwierdził. Podkreślał, że nie ma podstaw do ponownego przeliczania głosów w całym kraju.

Cieszyński o działaniu Giertycha i Tuska: Podpalanie Polski

Obecna w studio Aleksandra Leo z Polski 2050 uznała, że dla rozwiania wątpliwości powinny zostać przeliczone wszystkie głosy. Takich wypowiedzi nie mógł słuchać spokojnie Janusz Cieszyński z PiS, były minister cyfryzacji.

— To, co robią Donald Tusk z Adamem Bodnarem w rytm orkiestry Romana Giertycha, to jest podpalanie Polski – oceniał. – Jest 50 tys. protestów wyborczych, ale z tego co słyszałem, połowa z nich zawiera PESEL pana Romana Giertycha. Co dowodzi, że to nawet średnio zorganizowana akcja, bo formularze zostały źle wypełnione – mówił.

Dalej odniósł się do oskarżającego wpisu wiceministra obrony Cezarego Tomczyka. — Napisał jasno, że „fałszowali”. Przepraszam bardzo, kto fałszował? – pytał Cieszyński. – Oskarżał ludzi z konkretnych komisji. Ma na to jakieś dowody? Oczywiście, że nie – podsumował.

Podobne artykuły