Pędził BMW 380 km/h po warszawskich ulicach. To znany youtuber. Jest nagranie

Policja Źródło: X Policja zatrzymała kierowcę BMW, który pędził ulicami Warszawy z prędkością przekraczającą 380 km/h. Mężczyzna nagrał swój wyczyn i udostępnił go w mediach społecznościowych. Zatrzymany został także pasażer, który dokumentował brawurową jazdę. Informacja o niebezpiecznym rajdzie trafiła do Komendy Stołecznej Policji 24 czerwca za pośrednictwem skrzynki „Stop agresji drogowej”. Internauta przesłał link do nagrania, które pojawiło się wcześniej w mediach społecznościowych. Z wideo wynika, że kierowca, prowadząc pojazd jedną ręką, drugą trzymał telefon. Obok siedział pasażer, który nagrywał pędzące przez miasto auto. „W związku z informacjami pojawiającymi się w przestrzeni medialnej przedstawiającymi brawurową jazdę kierowcy BMW ulicami Warszawy informujemy, że w tej sprawie stołeczni policjanci zatrzymali dzisiaj dwóch mężczyzn, obywateli Polski w wieku 38 i 33 lat. Dodatkowo policjanci zabezpieczyli pojazd marki BMW oraz sprzęt służący do rejestracji i publikacji nagrań ze zdarzenia. Czynności w toku” — przekazała Komenda Stołeczna Policji. Według doniesień medialnych za kierownicą miał siedzieć youtuber posługujący się pseudonimem „Mr. Badass”, który wcześniej publikował w sieci filmy z rajdów, driftów i niebezpiecznej jazdy po drogach publicznych. Materiał z warszawskiego rajdu miał trafić na jego profil w serwisie Instagram, obecnie zablokowany dla nieobserwujących użytkowników. Policja analizuje nagrania i zabezpieczony sprzęt. Mężczyznom mogą zostać postawione zarzuty dotyczące sprowadzenia zagrożenia katastrofą w ruchu lądowym oraz świadomego łamania przepisów ruchu drogowego. Przypadek nie jest jednak odosobniony. We wrześniu 2024 roku policja w Białymstoku zatrzymała dwóch kierowców BMW, którzy w mediach społecznościowych opublikowali film, na którym jeden z nich osiągnął 314 km/h, drugi 286 km/h. Prędkości osiągnęli na miejskich ulicach. Sąd ukarał ich grzywną 5 000 zł i zakazem prowadzenia pojazdów na 3 lata. W styczniu 2024 roku w sieci pojawiło się nagranie młodego kierowcy BMW jadącego ponad 300 km/h po A2. Filmik publikował na Instagramie i X, a wideo komentowano krytycznie ze względu na rażące łamanie przepisów. Nie pojawiły się informacje dotyczące zatrzymania kierowcy. 16 września 2023 roku na A1 koło Piotrkowa Trybunalskiego doszło do wypadku, w którym zginęła trzyosobowa rodzina. Prokuratura ustaliła, że kierowca BMW – Sebastian M. – jechał co najmniej 253 km/h według danych z czarnej skrzynki, ale eksperci zrekonstruowali, że prędkość osiągała około 315 km/h tuż przed zdarzeniem. W 2019 roku mazowiecka grupa Speed zatrzymała kierowcę Mercedesa pędzącego trasą S7 z prędkością nawet 300 km/h. Ukarano go mandatem 500 zł i 10 punktami karnymi. 15 września 2024 roku na Trasie Łazienkowskiej kierowca volkswagena Arteon uderzył w tył forda. Zginął 37-letni ojciec rodziny, a żona i dzieci zostali ciężko ranni. Biegły ustalił prędkość volkswagena w chwili wypadku na 226 km/h przy dopuszczalnym limicie 80 km/h. Jego kierowca był pod wpływem alkoholu i trzymał w ręku telefon komórkowy, którym nagrywał swoją jazdę.Zatrzymani i zabezpieczony sprzęt
Za kierownicą znany influencer?
Sprawa może skończyć się w sądzie