Tragedia na ćwiczeniach strażaków. Jeden z nich zasłabł

Strażak, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / FotoDax Strażak zmarł podczas ćwiczeń. Do tragedii doszło w Ośrodku Szkolenia Komendy Wojewódzkiej PSP w Kielcach. We wtorek 18 marca na terenie Ośrodka Szkolenia Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach odbywały się ćwiczenia dla strażaków. Swoje umiejętności doskonaliła kadra, która bierze bezpośredni udział w działaniach ratowniczych. Feralnego dnia wykonywano cykliczne testy w komorze dymowej. W trakcie ćwiczeń zasłabł jeden ze strażaków. Mimo natychmiastowo podjętej i prowadzonej przez długi czas resuscytacji krążeniowo-oddechowej, kolegom nie udało się uratować nieprzytomnego mężczyzny. Obecny na miejscu lekarz musiał stwierdzić zgon strażaka. Tragiczne zdarzenie skomentował rzecznik komendanta wojewódzkiego świętokrzyskiej straży pożarnej Marcin Bajur. – Świętokrzyscy strażacy łączą się w bólu i żałobie z rodziną oraz bliskimi naszego zmarłego kolegi. Składamy najgłębsze wyrazy współczucia i wsparcia w tych trudnych chwilach – mówił. Sprawę tragicznej śmierci strażaka bada obecnie policja, a śledztwo nadzoruje prokuratura. Jak tłumaczył st. kpt. Marcin Bajur, ćwiczenia w komorze dymnej odbywa się co najmniej raz na trzy lata. – W ramach testu strażacy muszą pokonać w aparatach dróg oddechowych komorę, w której znajduje się zadymienie – mówił. – Za wcześnie jest, by mówić o przyczynach tragedii – dodawał rzecznik pytany o to, czy przyczyną mógł być wadliwy sprzęt. We wtorek strażacy z całego kraju mają oddać hołd zmarłemu koledze.Kielce. Śmierć strażaka na ćwiczeniach
Śledztwo ws. śmierci strażaka