Wielki pożar na Kaszubach. Strażak wpadł do środka hali z ośmiu metrów

Kawle. Pożar zakładu przetwórstwa drobiu Mielewczyk Źródło: Facebook / Państwowa Straż Pożarna W miejscowości Kawle na Kaszubach doszło do pożaru zakładu przetwórstwa drobiu Mielewczyk. Podczas działań gaśniczych strażak ochotnik wpadł do środka hali z wysokości około ośmiu metrów. Wciąż nie udało się go odnaleźć.

W środę 13 sierpnia przed godziną 16.00 doszło do pożaru akumulatorowni na poddaszu zakładu przetwórstwa drobiu Mielewczyk w miejscowości Kawle w woj. pomorskim. Jak informował na konferencji prasowej rzecznik KW PSP Gdańsk Jakub Friedenberg pożar został wykryty przez system alarmowy. Około 200 pracowników ewakuowało się samodzielnie i nie było osób poszkodowanych.

Podczas działań gaśniczych zaginął doświadczony strażak z jednostki OSP w Sierakowicach, który brał udział w pierwszej fazie działań i próbował rozpoznać zdarzenie. Jak przekazał na konferencji prasowej po godz. 22.00 nadbrygadier dr inż. Grzegorz Szyszko (zastępca Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej, który osobiście monitorował przebieg akcji gaśniczej) mężczyzna wpadł do środka hali z wysokości około siedmiu, ośmiu metrów.

Kawle. Pożar zakładu przetwórstwa drobiu Mielewczyk. Najnowsze informacje

Strażak był odpowiednio zabezpieczony w specjalną odzież, miał butle z powietrzem i ochronę układu oddechowego. W pewnym momencie na miejscu zdarzenia było nawet 68 zastępów straży pożarskiej. W kontekście przyczyn pożaru wicewojewoda pomorski Emil Rojek, który nadzorował koordynację działań służb w imieniu wojewody powiedział, że „każdy scenariusz jest możliwy”.

– Wiemy, w jakiej sytuacji geopolitycznej się znajdujemy, ale też mamy świadomość, że mogą występować różnego rodzaju spory i konflikty jeżeli chodzi o konkurencję. No wszystkie scenariusze będą analizowane przez policję i myślę, że na końcu śledztwa będziemy mogli usłyszeć czy te przyczyny zostały wykryte – dodał. Po północy w nocy ze środy na czwartek Państwowa Straż Pożarna poinformowała, że sytuacja pożarowa nie stanowi już zagrożenia dla pozostałych obiektów.