Karol Nawrocki napisał list do Ursuli von der Leyen. „Polska się nie zgodzi”

Karol Nawrocki i Ursula von der Leyen Źródło: Instagram / X W czwartek 9 października do sieci trafił list Karola Nawrockiego, zaadresowany do przewodniczącej KE Ursuli von der Leyene. Prezydent Polski zapowiada w nim sprzeciw wobec relokacji nielegalnych migrantów w Polsce. O liście Nawrockiego do von der Leyen poinformował na X szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker. „Prezydent Karol Nawrocki wystosował list do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, w którym poinformował, że Polska nie zgodzi się na jakiekolwiek działania instytucji europejskich, które zmierzałyby do rozlokowania w Polsce nielegalnych migrantów” – zapowiadał. Sam list zaczyna się od krótkiego przypomnienia o trudnej sytuacji na granicach naszego kraju z Białorusią i Ukrainą. „Od ponad czterech lat wschodnia granica Polski poddawana jest stałej presji migracyjnej, sterowanej przez reżim moskiewski przy użyciu białoruskiego państwa i służb specjalnych. Polskie państwo przeznacza znaczne zasoby na zagwarantowanie bezpieczeństwa wschodniej granicy UE i bierze na siebie koszty wsparcia uchodźców wojennych z Ukrainy” – zauważa Nawrocki. Prezydent wylicza dalej, że w Polsce wciąż przebywa prawie milion Ukraińców, a tymczasowo w naszym kraju trafiło nawet kilka milionów obywateli zaatakowanego przez Rosję sąsiada. „Polskie państwo po 24 lutego 2022 roku zachowało się odpowiedzialnie i przyjęło uciekających przed wojną obywateli Ukrainy. Zaoferowaliśmy nie tylko nasze własne domy, ale też potrzebne w tamtym momencie wsparcie państwa. Polska zachowała się solidarnie, pomimo że nie obowiązywał jej przymus solidarności” – podkreśla. „Zgadzam się, że nielegalna migracja jest problemem, z którym Europa musi sobie poradzić, ale rozwiązaniem nie jest przymusowe odsyłanie migrantów do krajów Europy Środkowo–Wschodniej. Powodem migracji jest przede wszystkim trudna sytuacja bezpieczeństwa i ekonomiczna krajów Afryki oraz Bliskiego Wchodu, i to na tym wyzwaniu powinniśmy się skoncentrować, chroniąc jednocześnie naszych obywateli przed nielegalną migracją i jej skutkami” – przekonuje Nawrocki. Jak dodaje, wspólnym zadaniem Polski i Unii Europejskiej powinno być uszczelnianie granic i walka z przemytnikami. „Przeważająca większość Polaków, i to bez względu na sympatie polityczne, sprzeciwia się przymusowej relokacji migrantów do Polski” – stwierdza polityk. „W trakcie swojej zwycięskiej kampanii wyborczej zapowiedziałem, że moim celem jest, aby Polki i Polacy czuli się w swoim kraju bezpiecznie. Jednym z elementów bezpieczeństwa jest z pewnością brak ryzyka związanego z nielegalną migracją, która zalewa Europę Zachodnią, także od czasów pamiętnej decyzji niemieckiej kanclerz Angeli Merkel w 2015 roku” – zauważa prezydent. Przypomina, że jedną z jego zapowiedzi wyborczych był brak zgody na wdrażanie Paktu o Migracji i Azylu w Polsce. „Jednocześnie podtrzymuję gotowość do współpracy w zakresie ochrony granic, wspólnych działań operacyjnych, wymiany informacji i wsparcia technicznego dla państw członkowskich najbardziej narażonych na presję migracyjną” – deklaruje. „Szanowna Pani Przewodnicząca, przed Komisją Europejską stoją w najbliższym czasie istotne decyzje, uprzejmie informuję więc, że Polska nie zgodzi się na jakiekolwiek działania instytucji europejskich, które zmierzałyby do rozlokowywania w Polsce nielegalnych migrantów i liczę, że w swoich działaniach uwzględni Pani ten fakt” – podsumował Karol Nawrocki.
Nawrocki pisze do von der Leyen. Tematem relokacja migrantów
Nawrocki do szefowej KE: Polska się nie zgodzi