To koniec pewnej ery w polskim Kościele. Papież przyjął rezygnację

Papież Franciszek Źródło: Shutterstock / Ricardo Perna Polski Kościół czekają spore zmiany. Z funkcji metropolity warszawskiego właśnie zrezygnował kardynał Kazimierz Nycz.

To koniec pewnej epoki w polskim Kościele. Kardynał Kazimierz Nycz nie jest już arcybiskupem metropolitą warszawskim. Hierarcha złożył rezygnację na ręce papieża Franciszka. Powód? W lutym duchowny ukończy 75. rok życia, więc zgodnie z polskim prawem kanonicznym został zobowiązany do takiego kroku.

Kard. Nycz zrezygnował. Kto go zastąpi?

Nuncjatura Apostolska w Polsce przekazała, że rezygnacja została przyjęta. Nowym metropolitą warszawskim ma zostać dotychczasowy metropolita katowicki Adrian Józef Galbas. – Ojciec Święty zdecydował, żebym przeniósł się z Katowic do Warszawy, co jest dla mnie po ludzku bardzo trudne. Ale przyjmuję decyzję papieża w posłuszeństwie i z nadzieją, że jest w niej wola boża – skomentował arcybiskup swoją nominację.

Rzecznik archidiecezji katowickiej przekazał, że „w związku z nominacją abp. Adriana Galbasa na arcybiskupa metropolitę warszawskiego informuję, że do czasu kanonicznego objęcia nowo powierzonej archidiecezji pełni on urząd administratora archidiecezji katowickiej”.

„Po kanonicznym objęciu przez niego archidiecezji warszawskiej Kolegium Konsultorów archidiecezji katowickiej wyznaczy nowego administratora, który będzie sprawował urząd do momentu mianowania nowego biskupa diecezjalnego” – wyjaśnił Rafał Bogacki.

Abp Stanisław Gądecki zrezygnował

Rezygnację z zajmowanego urzędu złożył w tym roku również abp Stanisław Gądecki. Duchowny także ukończył 75. rok życia, więc zgodnie z prawem kanonicznym musiał zrezygnować ze stanowiska. Ks. Maciej Szczepaniak, rzecznik kurii metropolitalnej w Poznaniu oświadczył, że papież zadecydował, że abp Stanisław Gądecki będzie pełnił dotychczasową posługę arcybiskupa poznańskiego „nunc pro tunc”, czyli do momentu ogłoszenia nominacji następcy.

Czytaj też:
Ksiądz zaatakowany po mszy w Szczytnie. Został brutalnie pobityCzytaj też:
Kolęda 2024/2025 z nowymi wytycznymi? Krótki komunikat KEP