30 July, 2025

Burza wokół propozycji MEN. Nowacka mówi wprost

Burza wokół propozycji MEN. Nowacka mówi wprost

Barbara Nowacka Źródło: PAP / Marcin Obara Barbara Nowacka odniosła się do internetowej burzy, która pojawiła się po doniesieniach w sprawie rzekomych zmian w kanonie lektur.

Z ustaleń „Gazety Wyborczej” wynika, że od 2026 roku Ministerstwo Edukacji Narodowej planuje spore zmiany w kanonie lektur.

Według dziennikarzy eksperci mieli zalecić pozostawienie wśród lektur obowiązkowych zaledwie trzech pozycji: „Balladyny” Juliusza Słowackiego, „Dziadów” cz. II Adama Mickiewicza oraz „Kamieni na szaniec” Aleksandra Kamińskiego. Pozostałe lektury miałyby być dobierane indywidualnie przez nauczycieli.

Kanon lektur do likwidacji? Burza po propozycji MEN

Medialne doniesienia skomentował rzecznik rządu. Adam Szłapka zapewnił, że kanon lektur pozostanie bez zmian a Ministerstwo Edukacji Narodowej nie planuje wykreślania żadnych tytułów z listy lektur.

Barbara Nowacka także potwierdziła, że w liście lektur obowiązkowych nie będzie żadnych zmian. Ministra wyjaśniła, że „propozycje ekspertów, nawet te najbardziej emocjonujące, pozostają propozycjami ekspertów a nie działaniem MEN”.

Lista lektur obowiązkowych. MEN komentuje

Oświadczenie wystosowało również Ministerstwo Edukacji Narodowej. „MEN nie pracuje nad podstawami programowymi w ramach »Reformy 26. Kompas Jutra« i czeka na wypracowane propozycje od ekspertów zatrudnionych transparentnie przez Instytut Badań Edukacyjnych – Państwowy Instytut Badawczy” – podkreślił resort.

Przedstawiciele ministerstwa zapewnili, że „nie jest prawdą, że eksperci wśród swoich recenzowanych propozycji postulują likwidację obowiązkowości lektur lub całych listy lektur, włącznie z kanonem polskiej literatury w klasach IV-VI oraz VII-VIII”.

„Eksperci już na obecnym etapie prac wskazują na konieczność obowiązkowych pozycji i tekstów – w tym fragmentów Biblii, wybranych mitów greckich oraz na konieczność ustalenia minimum 4 dłuższych pozycji książkowych do przeczytania w każdej z klas, na etapie IV-VI” – wyjaśniło MEN.

twitter

Z informacji przekazanej przez resort wynika, że „nauczyciele mieliby jednak w klasach IV-VI otrzymać większą autonomię w doborze lektur, w ramach szerokiej listy pozycji narodowych i światowych, co było wielokrotnie przez środowisko nauczycielskie postulowane”.

Podobne artykuły