Międzynarodowy wątek w śledztwie Buddy. Zobacz, jacy prawnicy będą go bronić

Działania CBŚP, PK i KAS przy wsparciu GIIF Źródło: YouTube / CBŚP Śledztwo w sprawie potencjalnych przestępstw popełnionych przez Kamila L., ps. Budda, zatacza coraz szersze kręgi. Wirtualna Polska poinformowała, że może być ono powiązane ze skazaniem w Niemczech Marcina K. Zdaniem niemieckich służb, ten ostatni był zamieszany w międzynarodowy układ zajmujący się wyłudzeniami podatku VAT.

Youtuber Kamil L., znany szerzej jako Budda, oraz grupa związanych z nim osób, w tym Tomasz Ch., Adam U., Bartosz G. i Aleksandra K., zostali oskarżeni o wyłudzenia podatku VAT oraz organizację nielegalnych gier hazardowych w internecie. Śledztwo, które trwa już od roku, objęło także inne osoby z kręgu działalności Kamila L.

Kamil L. ps. Budda oskarżony. Śledztwo wchodzi na międzynarodowe tory

Organizatorami nielegalnych loterii była firma Influi, której prezesem jest Tomasz Ch., a członkiem zarządu – Adam U., który prowadzi również popularny kanał motoryzacyjny MGP Garage. Z kanałem tym związany jest także Bartosz G., co dodatkowo przyciągnęło uwagę fanów motoryzacji do całej sprawy. Aleksandra K., partnerka Buddy, odgrywała ważną rolę w promocji i organizacji loterii.

W minionym tygodniu dziesięciu podejrzanych, w tym Budda, usłyszało zarzuty związane z wyłudzeniami VAT oraz organizowaniem loterii internetowych, w których nagrody finansowe były rozdzielane bez wymaganych zezwoleń. Mechanizm ten opierał się na sprzedaży e-booków wraz z losami na loterię, co miało pozorować legalność działalności.

Wszyscy podejrzani odmówili przyznania się do winy i złożyli wyjaśnienia przed sądem. Sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu pięciu osób: Kamila L., Tomasza Ch., Adama U., Bartosza G. oraz Aleksandry K. – znanej szerzej jako Grażynka, partnerki Buddy.

Międzynarodowy wątek w sprawie Buddy

Polskie służby badają dodatkowo wątek dochodzenia niemieckich służb w sprawie międzynarodowego procederu wyłudzania podatku.

W czerwcu 2024 roku niemiecki sąd skazał Marcina K., bliskiego współpracownika Buddy, na 10 lat pozbawienia wolności za udział w procederze związanym z unikaniem płacenia podatków poprzez handel luksusowymi samochodami. Sąd berliński uznał, że działania grupy doprowadziły do strat fiskalnych wynoszących aż 50 milionów euro. Warto dodać, że wyrok nie jest jeszcze prawomocny, co pozwala na odwołanie się od decyzji.

Gwiazdy palestry będą bronić Buddy i Grażynki?

Jak wynika z ustaleń Wirtualnej Polski, śledztwo jest na etapie rozpatrywania odwołań od decyzji sądu o aresztowaniu. Prawnik Kamila L. złożył już wniosek o zwolnienie swojego klienta z aresztu, a jego obrona może być wzmocniona przez Jacka Dubois – znanego adwokata, który prowadzi rozmowy z zespołem prawnym L.

Obrońcą Aleksandry K. miałby zostać Roman Giertych, co byłoby znaczącym wzmocnieniem jej linii obrony. Jak jednak zaznacza „Gazeta Wyborcza”, obrona Grażynki musi najpierw zdecydować, czy zrezygnuje z jednego z trzech obecnych prawników, aby Giertych mógł oficjalnie dołączyć do zespołu.

Cała sprawa nabiera coraz większego rozmachu, zwłaszcza w kontekście potencjalnych powiązań międzynarodowych. Niemieckie służby badające układ wyłudzeń podatkowych wskazują, że działania związane z handlem luksusowymi samochodami mogą być tylko wierzchołkiem góry lodowej, a zorganizowane grupy przestępcze działają na terenie kilku krajów Unii Europejskiej.

Czytaj też:
Popisowy numer influencerów, który Budda opanował do perfekcji. „Granica jest płynna”Czytaj też:
Raperzy z Kalisza wstawili się za „Buddą”. Nagrali utwór, broniący youtubera