Skutki tsunami dotknęły wiele krajów. Zakłócenia w transporcie kolejowym, lotniczym i promowym

Skutki trzęsienia ziemi na półwyspie Kamczatka. Wstrząsy wywołały tsunami Hawajach i w Japonii Źródło: PAP/EPA Skutki trzęsienia ziemi na półwyspie Kamczatka wywołały fale tsunami w Japonii, na Hawajach i na całym Pacyfiku. Ekspert ostrzega, że skutki mogą utrzymywać się nawet przez dobę. Rosję nawiedziło jedno z najsilniejszych trzęsień ziemi w historii, wywołując fale tsunami w Japonii, na Hawajach i na całym Pacyfiku. Porty na półwyspie Kamczatka w Rosji, położonym w pobliżu epicentrum trzęsienia ziemi o sile 8,8 w skali Richtera, zostały zalane, a mieszkańcy uciekli w głąb lądu. Rosyjskie władze poinformowały, że kilka osób zostało rannych, nie podając jednak dokładnej liczby – relacjonuje Associated Press. Mer Siewiero-Kurilska Aleksander Owsianikow powiedział, że port w mieście został zalany przez fale tsunami, które zmyły łodzie rybackie do morza. Po powodzi odcięto dostawy energii elektrycznej. Ulice i autostrady stolicy Hawajów zostały zablokowane przez samochody, a ruch uliczny wstrzymano nawet w obszarach oddalonych od wybrzeża. Gubernator Hawajów Josh Green podkreślił, że w gotowości są już helikoptery Black Hawk. Poinformował też o odwołaniu lotów na Maui. Dave Snider z Narodowego Centrum Ostrzegania przed Tsunami na Alasce zaznaczył, że skutki tsunami mogą utrzymywać się przez wiele godzin, nawet dobę. – Tsunami to nie tylko jedna fala. To seria potężnych fal występujących przez długi czas – zaznaczył. – Tsunami przemierzają ocean z prędkością setek mil na godzinę – tak szybko jak samolot odrzutowy – w głębokiej wodzie. Jednak gdy zbliżają się do brzegu, zwalniają i zaczynają się piętrzyć. I właśnie wtedy problem zalania staje się nieco bardziej prawdopodobny – dodał Snider. W Japonii co najmniej jedna osoba odniosła obrażenia. Zakłócony został transport. Zawieszone lub opóźnione zostały niektóre połączenia promowe, kolejowe i lotnicze. Na razie nie odnotowano żadnych nieprawidłowości w działaniu japońskich elektrowni jądrowych. W Fukushimie ewakuowano jednak cztery tys. pracowników elektrowni, którzy schronili się na wyżej położonym terenie kompleksu elektrowni jądrowej.Ekspert ostrzega przed skutkami tsunami. „Mogą utrzymywać się nawet przez dobę”
Ranni w Japonii po tsunami. Ewakuowano cztery tys. pracowników elektrowni jądrowej