Kaczyński w szale! “Zniszczymy tych ludzi”

Jarosław Kaczyński w Chojnicach oszalał? Wygłosił przemówienie, w którym zapowiedział „zniszczenie” przeciwników PiS. Agresywna retoryka dokona anihilacji PiS w sondażach?

Prezes PiS Jarosław Kaczyński dalej jeździ po kraju, serwując kolejne kontrowersyjne wypowiedzi. W czwartek 8 grudnia odbyło się spotkanie z Kaczyńskim w Chojnicach. W Chojnickim Centrum Kultury padły szokujące słowa. To już był brutalny atak werbalny na opozycję!

Kaczyński w Chojnicach. Wybory, służba zdrowia i opozycja

Zaczęło się od godzinnego spóźnienia Kaczyńskiego. Poinformował że, jadąc ze Słupska musiał odwiedzić grób zmarłej w 2018 roku posłanki Prawa i Sprawiedliwości Jolanty Szczypińskiej. Następnie prezes PiS mówił o „ruchach, które zahamowały rozwój wspólnoty”.

 Są ludzie, których celem jest sprowadzić nasze społeczeństwo do poziomu lumpenproletariatu. Osiem gwiazdek, te słowo na “w”, które było w pewnym momencie słyszane i ciągle jest słyszane. To jest tego rodzaju akcja. Polska nie może być silnym narodem, nie może mieć silnego państwa, bo to się nie podoba naszym sąsiadom. Otóż nie, będziemy mieli silne państwo i zniszczymy tych ludzi – powiedział Kaczyński w Chojnicach. (Wirtualna Polska)

Na tym jednak nie koniec. Kaczyński wytknął opozycji zaniedbania w temacie służby zdrowia. Jego zdaniem, PiS polskiej medycynie bardzo pomogło.

Przez siedem lat naszych rządów zgromadziliśmy około 1 bln zł więcej w budżecie państwa. My zakończyliśmy proces rabowania państwa, dlatego realizujemy politykę społeczną, podnosimy wydatki na służbę zdrowia. Nie chcemy, aby w Polsce pojawiła się fala bezrobocia, która była za czasów Balcerowicz i Tuska. Za rządów Platformy Obywatelskiej nie było pieniędzy, oni prowadzili politykę bierności wobec wyłudzeń z VAT – zagrzmiał Kaczyński w Chojnicach.

Kaczyński znów zaapelował, by stworzyć Korpus Ochrony Wyborów. Składający się z 80-90 tys. ludzi. Miałby pilnować wyborów i głosowania w 2023 roku.

Kiedyś mieliśmy Latający Cyrk Monthy Pythona. Na szczęście ma godnego następcę.