15 October, 2025

Europoseł PiS o Mejzie. „Nieetyczne” i „skrajnie głupie”

Europoseł PiS o Mejzie. „Nieetyczne” i „skrajnie głupie”

Europoseł PiS o Mejzie. „Nieetyczne” i „skrajnie głupie”

Łukasz Mejza Źródło: PAP / Paweł Supernak Łukasz Mejza po zatrzymaniu przez policję zasłonił się immunitetem i odjechał. Jego zachowanie skomentował Joachim Brudziński. „Mejzy nie powinno być w naszych szeregach” – powiedział.

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Łukasz Mejza trafił na czołówki portali informacyjnych za sprawą swojego rajdu autem.

Rajd posła Prawa i Sprawiedliwości. Zasłonił się immunitetem

Polityka zatrzymano po tym, jak jechał 200 km/h, czym znacznie przekroczył dozwoloną prędkość – obowiązywało ograniczenie do 120 km/h. Policja chciała ukarać posła mandatem 2,5 tys. zł i 15 punktami karnymi. Mejza zasłonił się immunitetem poselskim i odjechał. W mediach społecznościowych tłumaczył się pośpiechem na samolot. Po medialnych doniesieniach o rajdzie zapowiedział, że zapłaci mandat lub zrzeknie się immunitetu.

Rajd posła Prawa i Sprawiedliwości skomentował europoseł tej partii Joachim Brudziński. W pierwszym zdaniu usprawiedliwiał przekroczenie prędkości – „każdemu (niestety) zdarza się mieć „ciężką nogę” na autostradzie czy drodze szybkiego ruchu”. Skrytykował jednak zasłanianie się immunitetem „za ewidentne złamanie przepisów ruchu drogowego”. Takie zachowanie nazwał „nieetycznym”, „skrajnie głupim i nieodpowiedzialnym”. Brudziński wyraził nadzieję, że Mejza zrzeknie się immunitetu. Postawę posła nazwał „idiotyczną”.

Joachim Brudziński krytykuje kolegę. „Mejzy nie powinno być w naszych szeregach”

Słowa Brudzińskiego spotkały się z krytyką. Internautom nie podobało się zarzucanie „wszystkim” przekraczania prędkości.

„Niesłuszne są natomiast Wasze zarzuty wobec mnie, że biorę posła Mejze w obronę, otóż nie biorę, jednoznacznie potępiłem jego bandycki rajd po drodze i uważam, że Mejzy nie powinno być w naszych szeregach” – dodał europoseł w kolejnym wpisie.

twitter

Rajd posła Prawa i Sprawiedliwości skomentował minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński, który zapowiedział konsekwencje.

– Nie będzie żadnej taryfy ulgowej. Będzie wniosek o uchylenie immunitetu – powiedział dziennikarzom.

Podobne artykuły