Niemcy wprowadziły kontrole na granicy z Polską. Siemoniak spotkał się z Feaser Nancy Faeser i Tomasz Siemoniak Źródło: PAP / Artur Reszko W środę 30 października minister Tomasz Siemoniak spotkał się z minister Nancy Faeser przy wschodniej granicy Polski. Mówił o ochronie granic UE, ale też o granicach Niemiec. Tomasz Siemoniak i Nancy Faeser pojawili się razem na przejściu granicznym Połowce-Pieszczatka. Przy granicy z Białorusią polski minister przypominał toczącej się tam wojnie hybrydowej i trudnej walce z napływem nielegalnych migrantów, których przez polską granicę próbuje przepchnąć reżim Aleksandra Łukaszenki.Tomasz Siemoniak spotkał się z Nancy Faeser – Dziękuję bardzo pani minister za przyjęcie zaproszenia, po rozmowach w Warszawie i obecność tutaj na granicy w szczególnym miejscu, jeśli chodzi o naszą granicę państwową. Od ponad 3 lat doświadczamy w tym miejscu hybrydowej agresji ze strony reżimu Łukaszenki wspieranego przez Rosję, która polega na tym, żeby przerzucać do Polski do UE nielegalnych imigrantów – zaczął Siemoniak. – Przekazaliśmy dzisiaj pani minister i delegacji niemieckiej całe mnóstwo informacji, jak ogromny wysiłek podejmuje nasze państwo po to, aby ta granica, granica UE była szczelna – dodawał minister spraw wewnętrznych i administracji, pełniący równocześnie funkcję ministra koordynatora ds. służb specjalnych. – Robimy wszystko, żeby ta granica była szczelna i bezpieczna po to, żeby nie odradzały się wewnętrzne granice w UE. Bardzo liczymy, że wprowadzone przez rząd niemiecki, panią minister, kontrole na granicy lądowej Niemiec z różnymi państwami okażą się przejściowe i tymczasowe – mówił dalej Siemoniak. – Dzisiaj całą siłą Unii Europejskiej, NATO musimy chronić tej granicy, bo jak ta granica będzie bezpieczna, to cała Unia będzie bezpieczna i w ramach strefy Schengen nie będą potrzebne żadne kontrole – dodawał polityk.Siemoniak chce uzyskać wsparcie przy ochronie granicy W dalszej części konferencji Tomasz Siemoniak zapewniał, że na temat zewnętrznej granicy UE toczą się rozmowy zarówno z Unią Europejską, jak i Niemcami. Tłumaczył, że wsparcie naszego kraju w tych staraniach może mieć wiele wymiarów. – Przede wszystkim wsparcie finansowe Unii Europejskiej, tu liczymy na poparcie Niemiec w tym kierunku. Jeśli chodzi o rozbudowę infrastruktury granicznej, to co państwo widzą, to są bardzo kosztowne rzeczy, zapora elektroniczna i wszystkie działania naszych służb – zwracał uwagę. Czytaj też:Wiceminister wygadał się ws. twórcy marki Red is Bad. „Zupełnie nieodpowiedzialne”Czytaj też:Siemoniak zapewnia ochronę dziennikarzowi. Chodzi o autora książki o ludziach Putina w Polsce