09 February, 2025

Nowe fakty po ataku nożowników na nastolatków. Prokuratura stawia zarzuty po „ustawce”

Nowe fakty po ataku nożowników na nastolatków. Prokuratura stawia zarzuty po „ustawce”

Nowe fakty po ataku nożowników na nastolatków. Prokuratura stawia zarzuty po „ustawce”

Jarosław. Trzech nastolatków zostało ranionych ostrym narzędziem Źródło: policja.gov.pl Pięć osób usłyszało zarzuty po „ustawce” uczniów jednej ze szkół w Jarosławiu. Lekarze ujawnili, że dwóch 17-latków „sekundy dzieliły od śmierci”.

W piątek 7 lutego w Jarosławiu na Podkarpaciu trzech 17-latków raniono ostrym narzędziem. W zdarzeniu wzięli również udział czterej mężczyźni, którzy oddalili się z miejsca. Ranni nastolatkowie trafili do szpitala. W sprawie zatrzymano 10 osób. Według śledczych doszło do bójki skonfliktowanych uczniów jednej szkoły, którzy się znali – poinformował TVN24. U podstaw agresji leżał konflikt między dwoma uczniami, którzy mieli umówić się na tzw. ustawkę.

Łącznie w zdarzeniu uczestniczyło 12 osób. Pięć osób usłyszało zarzuty udziału w bójce ze skutkiem ciężkim, zakwalifikowanej jako czyn o charakterze chuligańskim. Dwie przyznały się winy, jedna częściowo, a dwie nie. W niedzielę prokurator przeprowadziła czynności z 17 i 18-latkami. Wśród tych osób nie ma poszkodowanych oraz czterech nieletnich, którzy będą odpowiadać przed sądem dla nieletnich. Aktualnie znajdują się w policyjnej izbie dziecka.

Jarosław. Nastolatkowie zaatakowani przez nożowników. Prokuratura o najnowszych informacjach

Za udział w bójce, której skutkiem jest ciężki uszczerbek na zdrowiu, grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo osoba, która wyjęła nóż, odpowie za posługiwanie się w bójce narzędziem niebezpiecznym, za co grozi do 20 lat więzienia. Prokurator Agnieszka Kaczorowska z Prokuratury Rejonowej w Jarosławiu powiedziała, że przygotowuje wnioski do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Decyzja w tej sprawie ma zostać podjęta w poniedziałek.

W sobotę dyrektor Centrum Opieki Medycznej w Jarosławiu Piotr Pochopień mówił, że dwóch 17-latków do szpitala trafiło w stanie „bezpośredniego zagrożenia życia”. – Niezwłocznie trafili na blok operacyjny, gdzie zostali zoperowani. Liczyły się tak naprawdę sekundy i tylko sprawna sprawnie przeprowadzona operacja pozwoliła ich uratować – powiedział Pochopień. Stan trzeciego poszkodowanego jest średni.

Podobne artykuły