Kłęby czarnego dymu widać z kilkudziesięciu km. „Dla bezpieczeństwa prosimy o zamykanie okien”
Straż pożarna, zdjęcie ilustracyjne. Źródło: Shutterstock / Soft Light W miejscowości Jankowy wybuch pożar, który objął halę magazynową. Gmina Bolesławiec zaapelowała w mediach społecznościowych, aby „dla bezpieczeństwa pozamykać okna w domach”. W poniedziałek 27 sierpnia około godziny 7.30 strażacy zostali zadysponowani do pożaru w miejscowości Jankowy (woj. wielkopolskie) – poinformowała Interia. Ogień objął halę magazynową należącą do firmy meblarskiej, która zajmuje się przetwarzaniem pianki polietylenowej m.in. do produkcji materacy. Na miejscu zdarzenia pojawiło się kilkanaście zastępów straży pożarnej. Kłęby czarnego dymu widoczne były z odległości kilkudziesięciu kilometrów. Dym kierował się w stronę m.in. gminy Wieruszów. Gmina Bolesławiec zaapelowała w mediach społecznościowych, aby „dla bezpieczeństwa pozamykać okna w domach”. Kapitan Jakub Sobczak z Państwowej Straży Pożarnej w Kępnie zaznaczył, że w wyniku pożaru zawaliła się część hali. Runął m.in. dach. Jedna osoba została poszkodowana i przetransportowano ją do szpitala. Powodem było zatrucie gazami pożarowymi. Z budynku ewakuowano dwie osoby. W pomieszczeniu magazynowym nie było stałej pracy. Portal ostrow24.tv przekazał, że „podczas akcji gaśniczej dwóch strażaków oraz jeden z pracowników firmy doznali oparzeń ciała”. Działania strażaków mogą jeszcze potrwać około godziny. Pożar jest już opanowany i dogaszany. Na chwilę obecną nie są znane przyczyny pożaru oraz straty, jakie wywołał ogień. Badane będą dokładne przyczyny i okoliczności zdarzenia. twitterJankowy. Pożar hali firmy zajmującej się przetwarzaniem pianki polietylenowej