Grudniowa pogodowa rewolucja nadchodzi? Na to wskazują prognozy

Śnieg Źródło: Shutterstock Synoptycy zapowiadają zmianę pogody w grudniu. Końcówka listopada przyniesie wzrost pokrywy śnieżnej, ale około 8 grudnia możemy mieć dwucyfrową temperaturę. Ostatnie tygodnie charakteryzowały się opadami śniegu oraz niskimi temperaturami. Synoptycy zapowiadają jednak zmianę na najbliższe tygodnia. Prawdziwa zima jeszcze nie nadeszła. Ostatni tydzień listopada nie przyniesie zmian w aurze. Niż genueński przyniesie do naszego kraju obfite opady deszczu, a później deszczu ze śniegiem oraz śniegu. Pokrywa śniegu w części Polski może osiągnąć 15-25 centymetrów. Najwięcej śniegu przybędzie w Tatrach i na północnym wschodzie kraju – miejscami o 5 cm. Przewiduje się, że na Śląsku suma opadów wyniesie około 10 mm. We wtorek najzimniej będzie na północnym wschodzie – maksymalnie 0 stopni Celsjusza. Cieplej o około 2 stopnie będzie w centrum Polski, a na południowych wschodzie termometry pokażą do 6 stopni Celsjusza. Spodziewać się można wiatru słabego i umiarkowanego. Jedynie w rejonach podgórskich może być porywisty. Noc z wtorku na środę przyniesie okresowe opady śniegu oraz deszczu ze śniegiem. We wschodniej i południowej części kraju może padać deszcz, lokalnie marznący. Na środę meteorolodzy zapowiadają opady śniegu na terenie większości kraju, a na wschodzie – opady deszczu. Czwartek przyniesie mniejsze opady. Pojawić się mogą intensywne mgły, powodujące temperatury poniżej zera. Cieplej za dnia może być w górach – do 5 stopni Celsjusza. Przełom miesiąca przyniesie odwrócenie trendu pogodowego. Fronty atmosferyczne przyniosą Polsce silniejszy wiatr. Wraz z nim do kraju napłynie powietrze z Atlantyku. Od 5 grudnia spodziewać się można gwałtownego ocieplenia. Meteorolodzy zapowiadają, że około 8 grudnia termometry pokażą 5-10 stopni Celsjusza, a na zachodzie kraju trochę więcej. Znikną też przymrozki.
Ostatnie dni listopada. Więcej śniegu
Zmiana pogody w grudniu. Nawet 10 stopni na plusie