Jak długo pies może być sam? Lekarka weterynarii wyjaśnia. Wspomniała o regule

Pies, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Unsplash / andrzj brown Dorota Sumińska odpowiedziała na pytanie, jak długo pies może pozostawać sam w domu. – Tyle, żeby nie cierpiał z tego powodu – powiedziała lekarka weterynarii. Ekspertka wspomniała też o pewnej regule. Dorota Sumińska za pośrednictwem kanału „Zwierzę Ci się” w serwisie YouTube dzieli się swoją wiedzą z właścicielami czworonogów. Podpowiada, jak rozumieć wysyłane przez koty czy psy sygnały. Uczula także na to, że niektóre z nich mają dwojakie znaczenie, a mruczenie kota nie zawsze należy utożsamiać ze szczęściem, a ziewanie psa z sennością. W jednym z najnowszych nagrań lekarka weterynarii odpowiedziała na pytanie, jak długo pies może zostać sam w domu. – Tyle, żeby nie cierpiał z tego powodu, że jest sam – powiedziała na wstępnie ekspertka. Sumińska podkreśliła też, że pies musi mieć komfort, jeśli chodzi o załatwianie swoich potrzeb fizjologicznych, więc czas bez spaceru nie może przedłużać się w nieskończoność. – Z reguły to jest około 8 godzin. Czasami niektórzy przedłużają (ten czas – red.). Kiedy rano idą na bardzo długi spacer z psem, to potem on dłużej wytrzyma w domu – kontynuowała. Na zakończenie lekarka weterynarii przedstawiła także prostą receptę na to, aby pies nie odczuwał samotności, gdy jego właściciela nie ma w domu – wystarczy sprowadzić mu czworonożnego kompana. Trzeba wyraźnie zaznaczyć, co podkreślają też wszyscy eksperci, że decyzja o przygarnięciu kolejnego zwierzęcia powinna być przemyślana i nie należy jej podejmować w pochopny sposób. Pod nagraniem Doroty Sumińskiej pojawiło się sporo reakcji internautów. „Ja mam 3 psy i są szczęśliwe razem. A pies sąsiadki – samotny, wyje”, „Ja mam psa i dwa kotki. Nie są nigdy same, bo mają siebie” – czytamy w komentarzach. „Mój cierpi zawsze, a zostaje sam na jedną godzinę. Czeka i cieszy się, jak wracam. Dostaje smaczki na powitanie i ja też się cieszę, że jesteśmy razem” – dodała kolejna internautka.
Jak długo pies może zostać sam w domu? Lekarka weterynarii wyjaśnia