Jak Andrzej Duda odnosi się projektu zmian ws. TK? Wskazano dwie kwestie
Przypomnijmy: w Trybunale Konstytucyjnym trwa spór wokół kadencji prezes Julii Przyłębskiej.
Spór o kadencję prezes Przyłębskiej
6 z 15 sędziów TK stoi na stanowisku, że kadencja przewodniczącej upłynęła w grudniu ubiegłego roku. W związku z tym, domagają się oni zwołania Zgromadzenia Ogólnego Sędziów i wyłonienia kandydatur, spośród których prezydent Andrzej Duda wyłoni nowego prezesa.
Przyłębska nie zgadza się z poglądem wspomnianych sędziów i argumentuje, że – zgodnie z jej interpretacją spornych przepisów – jej kadencja wygasa z końcem kadencji sędziego TK, czyli w grudniu 2024 r.
Wniosek prezydenta Dudy utknął w TK
W praktyce spór sprowadza się do tego, że Trybunał Konstytucyjny nie może orzekać w pełnym składzie, gdyż zbuntowani sędziowie odmawiają udziału w obradach. Wyjaśnijmy, że pełny skład liczy co najmniej 11 z 15 orzekających w trybunale sędziów, a przewodniczy im prezes TK.
Tymczasem pełnego składu wymaga rozpoznanie przez TK wniosku prezydenta o zbadanie zgodności z Konstytucją RP nowelizacji Ustawy o Sądzie Najwyższym. Rząd przekonuje, że wejście w życie nowelizacji odblokuje wreszcie wypłatę przez Komisję Europejską środków na Krajowy Plan Odbudowy.
Projekt zmian w funkcjonowaniu TK
Aby rozwiązać tę patową sytuację, w piątek, 5 maja, grupa posłów Prawa i Sprawiedliwości złożyła w Sejmie projekt nowelizacji Ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Projekt zakłada wprowadzenie następujących zmian w funkcjonowaniu TK.
Po pierwsze, zmniejszenie pełnego składu TK z 11 sędziów do 9. Po drugie, zmniejszenie minimalnej liczebności Zgromadzenia Ogólnego z 2/3 liczby sędziów TK – tj. 10 sędziów – do 9. Przepisy te miałyby dotyczyć również tych postępowań, które zostały wszczęte jeszcze przed ewentualnym wejściem nowelizacji w życie.
„Rola Trybunału w demokratycznym państwie jest absolutnie kluczowa”
W sobotę, 6 maja, w audycji „Śniadanie w Trójce” na antenie Trzeciego Programu Polskiego Radia gościła sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Małgorzata Paprocka, która skomentowała zmiany zaproponowane przez grupę posłów PiS.
– Kancelaria Prezydenta, a w szczególności służby prawne, będą bardzo wnikliwie przyglądać się projektowi nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym ws. zmniejszenia pełnego składu TK (…) Z punktu widzenia prezydenta najistotniejsze jest, aby po pierwsze: trybunał działał, a po drugie: aby nie było prawnych podstaw do kwestionowania jego wyroków — tłumaczyła Paprocka.
Podkreśliła, że paraliż Trybunału Konstytucyjnego praktycznie uniemożliwia normalne funkcjonowanie państwa. TK to jedyny organ, który ma kompetencję do stwierdzania zgodności ustaw z Konstytucją.
– Nie może tego robić nikt inny i rola trybunału w demokratycznym państwie jest absolutnie kluczowa. Pan prezydent przede wszystkim patrzy na sprawę z tej perspektywy – uzupełniła minister Paprocka.
Czytaj też:
Szykuje się rewolucja w TK. Tak PiS reaguje na bunt sędziówCzytaj też:
Przyłębska skarży się, że trwa na nią „nagonka”. „Od paru miesięcy nabrała na sile”