Lampart uciekł z wybiegu. Pracownik zoo nie żyje

Lampart, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Fotolia / fot. Ronnie Howard W Jerozolimie doszło do ataku lamparta na pracownika ogrodu zoologicznego. 36-letni mężczyzna zmarł. W zeszłym roku w tym samym zoo doszło do ataku krokodyla. W ogrodzie zoologicznym w Jerozolimie podczas wycieczki dla zwiedzających z wybiegu wydostał się lampart. Zwierzę zaatakowało szefa zespołu opieki nad drapieżnikami. 36-letni mężczyzna nie przeżył ataku drapieżnika. Do zdarzenia doszło w piątkowy poranek. W ramach wycieczki dla gości zoo trwały przygotowania do zajęć dodatkowych. Jeden z lampartów dostał się do wewnętrznego dziedzińca, gdzie pracował 36-letni szef zespołu. Zwierzę zaatakowało pracownika ogrodu. Goście zoo znajdowali się w tym czasie za szybą i byli cały czas bezpieczni. Pracownik zoo odniósł rozległe obrażenia górnej części ciała. Bezzwłocznie przetransportowano go do szpitala. Długotrwała reanimacja nie przyniosła rezultatów – mężczyzna zmarł pomimo wysiłków lekarzy. Izraelskie służby prowadzą śledztwo w celu wyjaśnienia okoliczności tragedii. Władze ogrodu zoologicznego zapewniły o swojej współpracy z policją. Dziennik „Haaretz” poinformował o hipotezie o poluzowaniu się drzwi, za którymi znajdował się lampart. Do wypadku doszło w Ogrodzie Zoologicznym Rodziny Tisch w Jerozolimie, powszechnie znanym jako Biblijne Zoo w Jerozolimie. Znajduje się ono w dzielnicy Malha, w południowo-zachodniej części miasta. Ogród skupia się na zwierzętach wymienionych w Biblii. Są w nim również zwierzęta z gatunków zagrożonych wyginięciem z całego świata. W zeszłym roku doszło w jerozolimskim zoo do innego wypadku z udziałem dzikiego zwierzęcia i pracownicy ogrodu. W sierpniu 2024 roku podczas rutynowych prac kobieta pracująca w zoo została zaatakowana przez krokodyla o imieniu Clarence. Zwierzę zostało zastrzelone, aby powstrzymać atak. Kobieta z obrażeniami trafiła do szpitala, gdzie przeszła operację. Biblijne Zoo w Jerozolimie. Atak lamparta
Atak krokodyla w zoo. Pracownica w szpitalu