39-latek postrzelony pod Kłobuckiem. Nieoficjalnie: Napastnikiem był jego brat

Policja Źródło: Pixabay We wtorek 5 sierpnia nad ranem w miejscowości Iwanowice Małe w województwie śląskim usłyszano strzały z broni palnej. Około godziny 9:20 napastnik strzelił do 39-latka i zbiegł z miejsca zdarzenia. W okolicach Kłobucka służby zostały postawione w stan gotowości. Rozpoczęto obławę. – Rozpoczęły się intensywne czynności w celu ujęcia sprawcy – informowała st. asp. Joanna Wiącek-Głowacz z KPP w Kłobucku. W działaniach tych biorą udział lokalni funkcjonariusze, wspomagani przez posiłki z Częstochowy i Katowic. Interia podkreślała, że strzelec i ofiara to osoby ze sobą spokrewnione. „Dziennik Zachodni” nieoficjalnie dodawał, iż mężczyźni są braćmi. Wciąż nie wiadomo niestety, jaki jest stan poszkodowanego. – Na tę chwilę nie możemy przekazać informacji po za tym, że mężczyzna po zdarzeniu został przewieziony do szpitala – przyznała w Polsat News st. asp. Joanna Wiącek-Głowacz. Portal klobucka.pl donosił, że podczas tragicznego zdarzenia mężczyzna został postrzelony w głowę. – W miejscowości, w której doszło do zdarzenia zamknięto ulicę Długą i rozpoczęto intensywne działania w celu ujęcia podejrzanego mężczyzny, który miał oddać strzał – mówiła Wiącek-Głowacz. „Na miejscu pracują funkcjonariusze z psami tropiącymi oraz policyjni kontrterroryści. Trwa obława” – czytamy w relacji klobucka.pl. „Ranny 39-latek przebywa obecnie w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. NMP w Częstochowie” – dodawał portal. W związku z pozostającym na wolności uzbrojonym napastnikiem oraz trwającą obławą, służby zaapelowały do mieszkańców Iwanowic Małych o szczególną ostrożność. Poproszono ich, by do zakończenia działań policji nie wychodzili z domów.Iwanowice Małe. Mężczyzna postrzelił 39-latka
Apele do mieszkańców Iwanowic Małych