Tajemnicze znaki sprzed 6 tys. lat pomogą rozwikłać zagadkę? Niezwykłe odkrycie naukowców Starożytne pismo, cylinder Źródło: Wikimedia Commons Tajemnicze symbole, grawerowane na cylindrycznych pieczęciach odnalezionych na terenach dawnej Mezopotamii, mogą być powiązane z najstarszymi systemami pisma na świecie, co otwiera nowy rozdział w badaniach nad początkami cywilizacji. Dzięki dokładnej analizie wzorów na tych artefaktach naukowcy coraz lepiej rozumieją, jak mogło dojść do wynalezienia pisma oraz jaką rolę odgrywały w nim starożytne społeczeństwa Mezopotamii. To właśnie tam, na terenie dzisiejszego Iraku, rozwinęło się pismo klinowe, uważane za najstarszy system pisma na świecie, stosowane do zapisu języka sumeryjskiego na glinianych tabliczkach od około 3400 r. p.n.e.Mezopotamskie pieczęcie cylindryczne. Proto-kuna i jej miejsce w historii Przed rozwinięciem pisma klinowego istniał jednak starszy system oparty na abstrakcyjnych znakach piktograficznych, znany jako proto-kuna. Pojawił się on około 3350-3000 r. p.n.e. w mieście Uruk, jednym z najstarszych ośrodków cywilizacji mezopotamskiej. Symbolika proto-kunowa była stosunkowo złożona i nadal pozostaje częściowo nierozszyfrowana, co utrudnia pełne zrozumienie jej funkcji i znaczenia w życiu mieszkańców Uruk. Najnowsze badania zespołu naukowców z Uniwersytetu Bolońskiego, kierowanego przez prof. Silvię Ferrarę, sugerują, że motywy na pieczęciach cylindrycznych, wynalezionych w Uruk około 4400 r. p.n.e., miały kluczowy wpływ na rozwój tego pisma. „Nasze odkrycia pokazują, że wzory wygrawerowane na pieczęciach cylindrycznych są bezpośrednio związane z rozwojem pisma klinowego w południowym Iraku” – mówi Ferrara, specjalistka w dziedzinie filologii klasycznej i italianistyki.Pieczęcie cylindryczne jako fundamenty proto-kuny W Uruk, znanym współcześnie jako Warka, pieczęcie cylindryczne były szeroko stosowane do celów administracyjnych i księgowych, co miało ogromne znaczenie dla starożytnych systemów zarządzania zasobami. Wykrawacze grawerowali motywy na cylindrach, które następnie przetaczano po wilgotnej glinie, tworząc unikalne wzory. W tym prepiśmiennym społeczeństwie pieczęcie pełniły rolę w identyfikacji towarów i zabezpieczeniu transakcji handlowych, a także stanowiły podstawę wczesnych systemów księgowych, które śledziły produkcję, przechowywanie i przepływ takich dóbr jak zboże czy tekstylia. Wśród dowodów podkreślających związek między pieczęciami a proto-kuną naukowcy wymieniają fizyczne dokumentacje handlu w postaci tabliczek numerycznych, żetonów oraz tzw. „bullae” – glinianych kulek zawierających żetony, pieczętowanych jako forma zabezpieczenia informacji o przechowywanych zasobach. Mimo że istnieje powszechna zgoda, iż proto-kunowe pismo wywodzi się z tych metod księgowania, brakowało dotąd dowodów na to, jak ten proces dokładnie przebiegał.„To było nasze początkowe pytanie: Czy obrazy pieczęci znacząco przyczyniły się do wynalezienia znaków w pierwszym piśmie w regionie?” – mówi Ferrara. By znaleźć odpowiedź, zespół porównał motywy z pieczęci z proto-kunowymi piktogramami, odkrywając, że wiele z nich miało podobieństwa zarówno pod względem kształtu, jak i znaczenia. Takie bezpośrednie korelacje sugerują, że pieczęcie odegrały kluczową rolę w rozwoju proto-kuny.Nowe spojrzenie na początki pisma Badanie wykazało, że symbole związane z transportem dóbr, takich jak naczynia czy tkaniny, były kluczowe dla rozwoju pisma. Kathryn Kelley, współautorka badania, wskazuje, że symbole na pieczęciach często przedstawiały tkaniny z frędzlami lub naczynia przenoszone w sieciach, co sugeruje, że pieczęcie te miały dokumentować przepływ dóbr między miastami.„Obrazy te przekształcały się później w proto-kunowe znaki, które w miarę rozwoju cywilizacji Mezopotamii stanowiły już podstawę pełnoprawnego systemu pisma” – wyjaśnia Kelley. Prof. Eckart Frahm z Uniwersytetu Yale, niezaangażowany w badanie, uważa, że odkrycie ma ogromne znaczenie. „Artykuł robi to po raz pierwszy, ustalając przekonująco, że wiele znaków (proto-kunowych) ma ikonograficznie bliskie podobieństwa w repertuarze obrazów pieczęci”. Badanie wykazało, że starożytni Mezopotamczycy używali pieczęci obok pisma przez wiele tysiącleci, co pokazuje, że pisanie nie wyparło pierwotnych metod dokumentacji, a raczej ewoluowało z nich.Przepaść między prehistorią a historią Naukowcy podkreślają, że przejście od symboli przedpiśmiennych do pisma stanowi kluczowy moment w historii ludzkich technologii poznawczych. Prof. Ferrara zauważa, że „wynalezienie pisma wyznacza przejście między prehistorią a historią”, a proto-kunowe symbole z Uruk ilustrują, jak ważne było wówczas umiejętne zarządzanie zasobami i handlem. Dr J. Cale Johnson z Freie Universität Berlin dodaje, że badanie to pozwala zrozumieć, dlaczego niektóre nienumeryczne znaki pisma klinowego, które wywodzą się z proto-kuny, mają swoje pierwotne korzenie właśnie w symbolach pieczęci. „Ta luka w historii pochodzenia – skąd pochodzą nienumeryczne znaki pisma klinowego – pozostała nierozwiązana” – podkreśla Johnson.W stronę pełnego rozszyfrowania proto-kuny Choć badania nad proto-kuną postępują, wiele symboli pozostaje nierozszyfrowanych. Prof. Ferrara zwraca uwagę, że „stylizowana i często abstrakcyjna natura wielu znaków proto-kunowych” stanowi przeszkodę w ich pełnym zrozumieniu, co odróżnia je od bardziej obrazowych egipskich hieroglifów. Niemniej jednak badacze wierzą, że przyszłe odkrycia w zakresie archeologii i ikonografii pozwolą zbliżyć się do pełniejszego zrozumienia proto-kuny i jej roli w historii pisma. Ferrara podkreśla, że badanie pomaga wyjaśnić, jak konceptualny skok od symboliki do pisma przyczynił się do rozwoju „prawdziwego” pisma, które pojawiło się w ciągu kilku stuleci od powstania proto-kuny. „Pismo wydaje się być niezbędną technologią, która naturalnie rozwijałaby się z czasem” – mówi badaczka, dodając, że „to, jak szybko proto-kuna przekształciła się w pismo klinowe, ilustruje postęp ówczesnych społeczeństw”. Czytaj też:Wymarłe zwierzęta zostaną przywrócone do życia? Naukowcy mówią o konkretnym gatunkuCzytaj też:Niezwykłe odkrycie w starożytnym mieście. Dom z obrazami dla dorosłych