09 June, 2025

Ikona Matki Bożej Częstochowskiej zatrzymana na granicy. Zaskakujące wyjaśnienie

Ikona Matki Bożej Częstochowskiej zatrzymana na granicy. Zaskakujące wyjaśnienie

Ikona Matki Bożej Częstochowskiej zatrzymana na granicy. Zaskakujące wyjaśnienie

Matka Boska Częstochowska Źródło: Wikipedia Linie KLM odmówiły przyjęcia Ikony na pokład kopii ikony peregrynującej Ikony Matki Bożej Częstochowskiej. Powodem miała być nowa unijna dyrektywa limitująca wagę ponadwymiarowego bagażu do 35 kg.

Peregrynująca kopia Ikony Matki Bożej Częstochowskiej w ciągu dekady odwiedziła już 32 kraje na pięciu kontynentach. Teraz, wbrew przeznaczeniu, nie może podróżować dalej. Wskutek zmiany unijnych przepisów obraz utknął na granicy UE.

Niezwykła pielgrzymka przez świat

Od 2012 roku peregrynująca Ikona Matki Bożej Częstochowskiej stała się jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli kampanii na rzecz obrony życia i wartości rodzinnych. Od Azji, przez Europę, po Amerykę, miliony wiernych modliło się przed Nią, uczestnicząc w nabożeństwach, marszach, czuwaniach i wydarzeniach publicznych. Jej podróż, znana pod hasłem „Od Oceanu do Oceanu”, łączyła kulturowo i religijnie odmienne społeczności w duchu wspólnej troski o cywilizację miłości.

Obraz Matki Bożej, wykonany tradycyjną metodą, przewożony jest w specjalnie przygotowanej aluminiowej skrzyni o wadze 45 kilogramów. Waga ta przez lata nie stanowiła przeszkody, nawet w podróżach transatlantyckich. Jednak ostatnia trasa z Ekwadoru do Europy ujawniła zupełnie nowe wyzwania.

Zaskakujące zatrzymanie

Matka Boża w Ikonie miała zgodnie z planem wylądować w Mediolanie w piątek, 30 maja, rozpoczynając kolejny etap włoskiej peregrynacji. Uroczystości powitania w sanktuarium Sacro Monte w Varese były już przygotowane. W czwartek, 29 maja wieczorem, sytuacja uległa dramatycznemu zwrotowi. Jak poinformował ks. Leon, linie lotnicze KLM odmówiły przyjęcia Ikony na pokład samolotu. Powodem była nowa unijna regulacja ograniczająca wagę ponadwymiarowego bagażu do 35 kg.
„Po dwóch godzinach bardzo stresujących starań i dyskusji samolot odleciał z Ekwadoru bez Ikony Matki Bożej, a ks. Leon musiał zostać i czekać, aby oddano mu jego pozostały bagaż osobisty i przebukowano bilet” — relacjonują organizatorzy.

Replika zamiast oryginału

Brak Ikony w Mediolanie wywołał konsternację wśród włoskich organizatorów. O. Eros Monti, rektor sanktuarium Sacro Monte, zdecydował się na wykorzystanie wydrukowanej repliki Ikony w formacie A3 podczas zaplanowanych uroczystości. Choć symboliczna obecność Matki Bożej została zachowana, to duchowa głębia oryginału — z którym związane są modlitwy i błogosławieństwa milionów — została zastąpiona papierową namiastką.

Włoska część peregrynacji została natychmiast wstrzymana. Planowane wydarzenia i dalsze trasy przez Italię zostały zawieszone. Organizatorzy przyznają, że są zaniepokojeni i sfrustrowani, ale nie tracą nadziei. Problemy jednak nie skończyły się na lotnisku.

Oczekiwanie na przesyłkę

Od tygodnia Ikona znajduje się we włoskiej komorze celnej. Przesyłka, którą miała dostarczyć firma DHL, nadal nie trafiła do sanktuarium. Celnicy, według relacji organizatorów, „się nie spieszą i w ogóle robią wrażenie, że nie wiedzą, co zrobić z tak nietypową przesyłką”. Urzędnicy zadają pytania, na które odpowiedzi już znajdują się w dostarczonej dokumentacji. „Niestety widać w tym dużo złej woli, a nawet można powiedzieć sabotażu” — komentują organizatorzy.

Wątpliwości i obawy o stan Ikony

Największe zaniepokojenie budzi pytanie, w jakich warunkach przechowywana jest skrzynia z Ikoną. Nie wiadomo, czy jest traktowana z należytą czcią i szacunkiem, jakiego oczekiwaliby wierni. Co więcej, tradycyjna metoda wykonania obrazu sprawia, że jest on bardzo podatny na wilgoć i zmiany temperatury. „Przetrzymywanie Jej przez dłuższy czas w zamkniętej, niewietrzonej skrzyni w wilgoci i wysokiej temperaturze może spowodować poważne, nieusuwalne uszkodzenia” — ostrzegają inicjatorzy peregrynacji.

Podobne artykuły