Archeolodzy odsłaniają przerażającą prawdę. Szczątki odkryto w Hiszpanii

Wykopaliska, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock W jaskiniach północnej Hiszpanii archeolodzy od lat odkrywają ślady jednej z najbardziej pierwotnych form ludzkiej egzystencji. Najnowsze znalezisko z Wielkiej Doliny, stanowiska archeologicznego w górskim rejonie Atapuerca, rzuca ponure światło na życie Homo antecessor – tajemniczego archaicznego krewnego człowieka. Około 850 000 lat temu doszło tam do czegoś, co dzisiaj nazwalibyśmy rytualnym kanibalizmem. Ofiarą była mała dziewczynka, której kości noszą wyraźne ślady celowego oddzielania mięsa i łamania, charakterystyczne dla przetwarzania zwierzęcej zdobyczy. Najbardziej poruszającym elementem odkrycia jest kość szyjna należąca do dziecka w wieku od 2 do 5 lat, która nosi precyzyjne ślady cięć. Zespół badawczy, który w lipcu 2025 roku natrafił na szczątki, nie ma wątpliwości – dziecko zostało zabite, a następnie spożyte przez przedstawicieli gatunku Homo antecessor. „Ten przypadek jest szczególnie uderzający nie tylko ze względu na wiek dziecka, ale także precyzję śladów cięć” – powiedziała Palmira Saladié, współdyrektor wykopalisk w Wielkiej Dolinie. „Jest to bezpośredni dowód na to, że dziecko zostało przetworzone jak każda inna zdobycz”. Kość została znaleziona w tej samej warstwie osadów co dziewięć innych szkieletów. Wszystkie noszą znaki obróbki mięsa, złamań i ugryzień – jednoznacznych dowodów na to, że były przedmiotem konsumpcji. Zespół archeologów podkreśla, że nie są to przypadkowe ślady, lecz celowe działania. Homo antecessor to wciąż enigmatyczna postać na ludzkim drzewie genealogicznym. Choć jego szczątki zostały po raz pierwszy opisane w 1997 roku, wciąż nie wiadomo, czy był on bezpośrednim przodkiem Homo sapiens i neandertalczyków, czy może stanowił osobną, dziś wymarłą linię. Wiadomo natomiast, że to najstarszy znany przedstawiciel rodzaju Homo odnaleziony w Europie. Wielka Dolina to jedyne miejsce, w którym zidentyfikowano H. antecessor, a nowe znaleziska tylko potęgują zainteresowanie tym gatunkiem. Odkrycie dziesięciu szkieletów datowanych na okres od 850 000 do 780 000 lat temu daje naukowcom unikalną okazję do analizy życia i śmierci pierwotnych ludzi. „Obecnie dokumentujemy ciągłość tego zachowania [kanibalizmu]” – dodała Saladié. „Postępowanie ze zmarłymi nie było wyjątkiem, ale powtarzało się”. Choć dzisiejsze standardy moralne nie pozostawiają miejsca na usprawiedliwianie kanibalizmu, dla Homo antecessor mogło to być po prostu jedno z narzędzi przetrwania. Nie ma dowodów, że ofiary były wybierane losowo – badacze sugerują, że kanibalizm mógł być formą kontroli terytorium lub praktyką związaną z rytuałami. Wskazują na to choćby ślady obróbki ciał, identyczne jak te, które występują na kościach zwierząt łownych. „Stan zachowania powierzchni skamieniałości jest niezwykły” – zaznacza Saladié. „Ślady cięć na kościach nie występują pojedynczo. Na kościach zidentyfikowano ślady ludzkich ugryzień – jest to najbardziej wiarygodny dowód na to, że ciała znalezione w tym miejscu zostały rzeczywiście zjedzone”. Około 30 procent kości odnalezionych do tej pory w Wielkiej Dolinie nosi ślady cięć świadczące o kanibalizmie. Łącznie przez trzy dekady wykopalisk naukowcy udokumentowali ponad 24 przypadki konsumpcji ludzkiego mięsa. Choć starsze ślady kanibalizmu – datowane na 1,45 miliona lat – znaleziono w Kenii, to przypadek z Atapuerca jest pierwszym tak jednoznacznym dowodem tej praktyki w Europie. I zarazem najstarszym na naszym kontynencie. W dodatku wiąże się on z ofiarą w bardzo młodym wieku, co stanowi rzadkość w znaleziskach archeologicznych. Wspomniane szkielety, w tym pozbawionej głowy dziewczynki, odnaleziono na poziomie stanowiska, który nadal jest badany. To oznacza, że możliwe są kolejne odkrycia, które poszerzą wiedzę na temat życia Homo antecessor i ich stosunku do zmarłych. „Każdego roku odkrywamy nowe dowody, które zmuszają nas do ponownego przemyślenia tego, jak żyli, jak umierali i jak traktowano zmarłych prawie milion lat temu” – podkreśla Saladié.Homo antecessor – tajemniczy przodek czy boczna gałąź?
Przemoc wpisana w przetrwanie?
Najstarszy dowód kanibalizmu w Europie