Polacy koszą grzyby aż miło. W tych miejscach pełen koszyk jest pewnikiem

Grzybobranie Źródło: Shutterstock W lasach obrodziło grzybami – kosze grzybiarzy pękają w szwach. Skąd ten nagły wysyp i czy to zapowiedź rekordowego sezonu, czy tylko krótkotrwały zryw natury? W ostatnich dniach w mediach społecznościowych mnożą się wpisy o rekordowych zbiorach grzybów. Internauci dzielą się zdjęciami pełnych koszy, a komentarze pod postami pokazują, że nie wszyscy wierzą w tak wczesny wysyp – w końcu mamy dopiero sierpień, a grzybowy szczyt zwykle przypada dopiero na jesień. Tymczasem z relacji pasjonatów na forum grzyby.pl wynika, że w tym roku natura zaskoczyła – grzybów w lasach faktycznie jest dużo. Jak tłumaczy profesor Artur Gryszkin z Katedry Technologii Żywności i Przechowalnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, tegoroczny początek sezonu jest wyjątkowo nietypowy. Pierwsze tygodnie wakacji przyniosły obfite opady i dużą wilgotność, co stworzyło grzybom idealne warunki do rozwoju. W efekcie już w lipcu można było znaleźć gatunki, które zazwyczaj pojawiają się dopiero we wrześniu – między innymi borowiki szlachetne i podgrzybki brunatne. – To jeden z najwcześniejszych i najbardziej obfitych startów sezonu, jaki pamiętam. Prawdopodobnie sprzyja temu fakt, że ubiegłoroczny sezon był słabszy, a grzybnia miała czas się zregenerować – wyjaśnia profesor Gryszkin. Według doniesień sezon świetnie rozpoczął się między innymi na Mazurach, w Lubuskiem i na Podlasiu, natomiast w Sudetach owocników jest mało. Dane te pokrywają się z obserwacjami użytkowników forum grzyby.pl, gdzie każda relacja jest weryfikowana przez moderatorów. Grzybiarze informują, że obfite zbiory odnotowano również w województwach kujawsko-pomorskim, warmińsko-mazurskim, pomorskim i łódzkim, a także w Zachodniopomorskiem i na Śląsku. Mieszkańcy tych regionów mogą więc liczyć na udane poszukiwania w długi weekend sierpniowy. Jednakże w tej sielankowej wizji jest pewne „ale” – wysyp może być krótkotrwały. Wysokie temperatury i brak opadów powodują, że leśne runo szybko wysycha. Dalszy rozwój sezonu uzależniony jest od tego, czy spadnie deszcz. Z prognoz IMGW wynika, że w sobotę 16 sierpnia opady mogą wystąpić na północy, wschodzie i południu kraju, a w niedzielę – w centrum i na południowym zachodzie. Jeśli prognozy się sprawdzą, mogą pojawić się sprzyjające warunki dla kolejnego wysypu grzybów.Sezon, jakiego dawno nie było
Gdzie teraz na grzyby?
Wszystko zależy od pogody