Grzybiarz trafił na „element obiektu przypominającego drona”. Doszło do nagłego zwrotu

Policja, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Facebook / Małopolska Policja Grzybiarz w lesie w miejscowości Goszcza w Małopolsce ujawnił „element obiektu przypominającego drona”. „Po wstępnych oględzinach okazało się, że jest to prawdopodobnie część zdalnie sterowanego modelu samolotu” – czytamy.

„Dzisiaj około godz. 12, w lesie w miejscowości Goszcza w powiecie krakowskim, grzybiarz ujawnił element obiektu przypominającego drona. Policjanci zabezpieczyli miejsce znalezienia elementu. Powiadomiono inne służby m.in. żandarmerię wojskową oraz prokuratura. Po wstępnych oględzinach okazało się, że jest to prawdopodobnie część zdalnie sterowanego modelu samolotu. Obiekt nie miał zastosowania militarnego” – poinformowała w mediach społecznościowych małopolska policja.

W weekend służby MSWiA zabezpieczyły miejsca znalezienia szczątków czterech nieustalonych obiektów powietrznych. Niektóre z nich są badane pod kątem obecności materiałów chemicznych lub radiologicznych. W niedzielę ok. godz. 10.00 w miejscowości Sulmice (woj. lubelskie) grzybiarz zgłosił służbom leżący na ziemi nieustalony obiekt powietrzny. Znalezisko znajdowało się w terenie leśnym, w odległości ok. 1,5 km od najbliższych zabudowań.

Grzybiarze znajdują szczątki lub części nieustalonych obiektów powietrznych przypominających drona

Z kolei po godz. 9:00 w lesie w pobliżu miejscowości Biała Góra na Mazowszu mężczyzna zauważył szczątki nieustalonego obiektu powietrznego przypominającego drona. Miejsce znaleziska jest oddalone od najbliższych zabudowań o ok. sześć km. Natomiast ok. godz. 9.00 w miejscowości Wodynie (woj. mazowieckie) w lesie, ok. kilometr od zabudowań, grzybiarze odkryli części nieustalonego obiektu powietrznego przypominającego drona.

Jeśli chodzi o sobotę to o godz. 14:00 w gminie Korsze (woj. warmińsko-mazurskie), na polu ok. 50 metrów od zabudowań, znaleziono nieustalony obiekt powietrzny przypominający drona. To najprawdopodobniej dron typu wabik, który znajdował się na mocno zarośniętym, podmokłym terenie. Miejsce to nie było cyklicznie odwiedzane. Nikomu nic się nie stało. Szczątki mogły być tam obecne od zeszłego tygodnia, o czym świadczą zabrudzenia.

Niespokojna noc na polskim niebie. Wszystko przez rosyjskie drony

W nocy z 9 na 10 września doszło do wielokrotnego naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej, najprawdopodobniej przez rosyjskie drony. Służby Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji współpracują z wojskiem w poszukiwaniu i zabezpieczeniu miejsc upadku dronów.

Wcześniej potwierdzono odnalezienie w sumie 18 dronów w miejscowościach: Czosnówka, Cześniki, Krzywowierzba-Kolonia, Mniszków, Oleśno, Wielki Łan, Wohyń, Wyhalew, Wyryki, Zabłocie-Kolonia, Nowe Miasto nad Pilicą, Bychawka Trzecia, między Rabiany-Sewerynów, Czyżów, Sobótka, Smyków, Stanisławka i Przymiarki.