Migranci na granicy. Nowe dane od Straży Granicznej

Zatrzymanie nielegalnych migrantów, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Straż Graniczna Na granicy polsko-białoruskiej znów rośnie napięcie. Liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy w ciągu minionego weekendu sięgnęła blisko 400.

Straż Graniczna poinformowała, że między 18 a 20 lipca odnotowano niemal 390 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusią. Zatrzymano jedną osobę podejrzaną o pomocnictwo, a wobec 30 cudzoziemców prowadzone są czynności zmierzające do ich ujęcia.

Próby przekroczenia granicy coraz częściej wiążą się z przemocą wobec funkcjonariuszy SG. Z relacji służb wynika, że w miniony weekend migranci rzucali w mundurowych kamieniami i butelkami.

Infrastruktura graniczna zmodernizowana

W odpowiedzi na nasilające się incydenty rząd podjął działania wzmacniające fizyczne i technologiczne zabezpieczenia granicy. Modernizacji poddano istniejącą barierę elektroniczną, a także wybudowano nowe elementy ochronne na rzekach granicznych Świsłocz i Istoczanka.

Jak podkreśla Straż Graniczna, dzięki temu skuteczność w powstrzymywaniu prób nielegalnego przekraczania granicy wzrosła do 98 procent. Wzmocniona bariera nie tylko rejestruje ruch w strefie nadgranicznej, ale także przekazuje dane w czasie rzeczywistym, co znacząco ułatwia interwencje patroli.

W planach znajduje się także budowa pięciu wież obserwacyjnych wyposażonych w systemy optoelektroniczne dalekiego zasięgu, które mają poprawić wykrywalność ruchów po drugiej stronie granicy.

Doposażenie służb: kamizelki, hełmy i broń

Wraz z rozbudową infrastruktury fizycznej trwa intensywne doposażenie funkcjonariuszy. W ciągu ostatnich dwóch lat zakupiono ponad 250 kompletów urządzeń optoelektronicznych oraz niemal 1700 zestawów sprzętu ochronnego — w tym kamizelek kuloodpornych, hełmów ochronnych, przyłbic i zestawów przeciwuderzeniowych.

Jeszcze w tym roku planowana jest dostawa 145 nowych pojazdów terenowych i patrolowych, a także dużej partii broni — w tym wielu karabinów maszynowych — oraz kolejnych kompletów sprzętu ochronnego dla funkcjonariuszy. Taki sprzęt ma nie tylko zwiększyć skuteczność działań służb, ale przede wszystkim zagwarantować im bezpieczeństwo w sytuacjach rosnącej agresji ze strony migrantów.

Zmiany w prawie: ograniczenie składania wniosków azylowych

Równolegle do działań operacyjnych rząd modyfikuje także obowiązujące przepisy. Wprowadzono ograniczenia w prawie do składania wniosków o udzielenie ochrony międzynarodowej. Zmieniono również regulacje dotyczące wspierania działań żołnierzy i funkcjonariuszy służb mundurowych w strefie przygranicznej.

Zmiany te mają ułatwić i przyspieszyć działania służb, które dotąd były często sparaliżowane długotrwałymi procedurami prawnymi oraz ograniczeniami administracyjnymi. Nowelizacje spotkały się jednak z krytyką ze strony organizacji pozarządowych, które ostrzegają przed naruszeniami praw człowieka.

Protesty Konfederacji: „Stop imigracji!”

Narastająca presja migracyjna uruchomiła także polityczny ferment. W minioną sobotę w wielu polskich miastach odbyły się masowe protesty organizowane przez Konfederację pod hasłem „Stop imigracji!”. W demonstracjach uczestniczyły tysiące osób, domagając się radykalnych działań, takich jak: zamknięcie granic z Litwą, Ukrainą, Białorusią i Słowacją, przeprowadzenie szeroko zakrojonych akcji deportacyjnych.

W Białymstoku głos zabrał wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, który ostrzegał: „Bez podjęcia zdecydowanych działań wobec nielegalnych migrantów bezpieczeństwo naszego kraju będzie ulegać stopniowemu pogorszeniu”.

Krzysztof Bosak: „Nie zgadzamy się na to”

Wicemarszałek Sejmu był także gościem poniedziałkowego programu „Graffiti” w Polsat News, gdzie ponowił swoje stanowisko w sprawie nielegalnej migracji. W ostrych słowach odniósł się do sytuacji funkcjonariuszy na granicy:

– Manifestacje były wyrazem sprzeciwu obywateli wobec źle prowadzonej polityki migracyjnej, wobec źle prowadzonej polityki ochrony granic. Nie zgadzamy się na to, żeby nasi funkcjonariusze i żołnierze byli żywymi tarczami dla bandytów, którzy z nożami atakują naszą granicę i przekraczają ją nielegalnie – powiedział Krzysztof Bosak.

Polityk Konfederacji podkreślił, że obecna sytuacja jest efektem wieloletnich zaniedbań i nieprzemyślanych decyzji, a także otwartej polityki migracyjnej, która — jego zdaniem — naraża bezpieczeństwo obywateli.