Gorzowski „złoty pociąg”. Chodzi o 250 mln zł
Obwodnica Źródło: GDDKiA Radni PiS Gorzowa Wielkopolskiego wystosowali interpelację w związku z rzekomymi opóźnieniami w ważnej inwestycji. Samorządowcy boją się, że miasto straci 250 mln zł z Polskiego Ładu. Wiceprezydent miasta uspokaja. Trzy lata temu Gorzów Wielkopolski otrzymał w ramach Polskiego Ładu kwotę 250 mln zł. Środki miały być przeznaczone na uzbrojenie terenów przy ul. Mironickiej oraz budowę północnej obwodnicy. Pieniądze powinny zostać wykorzystane do 2028 roku. Na terenie prac nie wbito jeszcze łopaty. Wzbudziło to niepokój radnych Prawa i Sprawiedliwości, którzy obawiają się, że środki na inwestycję przepadną. – Z dużym niepokojem odbieramy informacje o licznych opóźnieniach w realizacji tej strategicznej dla miasta inwestycji. To nie jest tak, że prace mogą być realizowane w nieskończoność – powiedzieli redakcji gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl radni Krzysztof Kielec i Jarosław Porwich. Samorządowcy skierowali do władz Gorzowa Wielkopolskiego interpelację z powodu opóźnień w pracach. W okolicy inwestycji znajduje się obszar około 250 hektarów, który może zostać wykorzystany przez inwestorów do działalności gospodarczej i rozwoju miasta. Prace wokół tego terenu zyskały miano gorzowskiego „złotego pociągu” z uwagi na swoją gospodarczą wartość. W swojej interpelacji radni niepokoją się, że przyznane środki mogą przepaść. Wiceprezydent miasta uspokaja. – Promesa inwestycyjna została podpisana 7 marca 2025. Zgodnie z nią data zakończenia inwestycji to 3 grudnia 2028. Promesa dofinansowania ważna jest sześć miesięcy od dnia zakończenia inwestycji, przy czym termin ważności może zostać wydłużony maksymalnie o dwanaście miesięcy – powiedziała Małgorzata Domagała. 31 stycznia podpisano umowę z firmą Budimex – inwestycja jest w fazie realizacji. Wykonawca ma zająć się przygotowaniem projektu, a później jego realizacją. – Wszystkie działania prowadzone są z najwyższą starannością i zgodnie z harmonogramem – dodała wiceprezydent Domagała.
Gorzowski „złoty pociąg”. Radni PiS zaniepokojeni postępami w pracach
Wiceprezydent Gorzowa Wielkopolskiego uspokaja. Inwestycja jest w toku