17 June, 2025

Giertych wyśmiał najnowszą „taśmę” z jego udziałem. Mentzen i Stanowski po jego stronie

Giertych wyśmiał najnowszą „taśmę” z jego udziałem. Mentzen i Stanowski po jego stronie

Giertych wyśmiał najnowszą „taśmę” z jego udziałem. Mentzen i Stanowski po jego stronie

Roman Giertych Źródło: Newspix.pl W ramach ujawnianych przez TV Republikę nagrań z podsłuchów, udostępniono jedno z sejmowych wystąpień Romana Giertycha. Poseł nie miał litości dla błędu stacji, podobnie jak m.in. Sławomir Mentzen i Krzysztof Stanowski.

Telewizja Republika oraz telewizja wPolsce od kilku dni publikują nagrania rozmów Donalda Tuska z Romanem Giertychem z 2019 roku. „Gazeta Wyborcza” twierdzi, że muszą to być materiały, które uzyskano przy pomocy systemu szpiegowskiego Pegasus. W poniedziałek 16 czerwca wieczorem TV Republika zamieściła jednak w sieci nagranie z 2025 roku. Jak się okazuje, był to zapis… publicznej wypowiedzi Giertycha.

Publiczna wypowiedź Romana Giertycha przedstawiana jako „taśma”

– Teraz nie mogliśmy nic zrobić z oczywistych względów. Żadna zmiana nie przeszłaby przez biurko pana prezydenta, w związku z tym było to niemożliwe, żeby zrealizować to przez półtora roku. My musimy po prostu tych prokuratorów, którzy się zhańbili współpracą w nielegalnych działaniach poprzedniej władzy usunąć, najlepiej z zawodu – mówił poseł Giertych.

– Musimy również doprowadzić do tego, aby ta prokuratura nabrała trochę tempa. To wszystko wymaga jednak zmian ustawowych, których nie mogliśmy po prostu zrobić. To, co zrobił pan minister Bodnar, ja uważam, że dużo zrobił, to nie oznacza, że wszystko, to co ja bym widział, żeby trzeba było zrobić, no ale to zawsze jest tak, że rząd nie robi tego wszystkiego, czego byśmy oczekiwali – kontynuował.

– Uważam, że on jest dobrą twarzą tych rozliczeń. To, co by zmienił po wyborach, to zrobiłbym poważną zmianę w prokuraturze. Natomiast to co się dotychczas udało, to w moim przekonaniu – i uważam, że to jest nasz sukces, jeżeli chodzi o zespół – to jest przekonać opinię publiczną, że PiS w poprzednim okresie zachowywał się niezgodnie z prawem – podsumował.

Wpadka TV Republika. Giertych wyśmiał stację

Cały fragment przez TV Republikę oznaczony był grafiką z napisem „afera taśmowa 2.0”. Wypowiedź pochodziła jednak z 8 kwietnia tego roku i była sesją pytań i odpowiedzi, którą Roman Giertych prowadził otwarcie z internautami. Jego niemal godzinna wypowiedź dostępna jest na jego własnym kanale na YouTube. Republika w żaden sposób nie wspomniała o tych szczegółach.

Komentujący nowy materiał Roman Giertych zwrócił uwagę, że jego wypowiedź padła podczas spotkania Zespołu ds. Rozliczeń na sali sejmowej. „To nagranie nie pochodzi więc z podsłuchu, ale z nagrywarek sejmowych. Miło, że TV Republika postanowiła przybliżyć swym odbiorcom prace naszego zespołu. Spotkanie było zamknięte dla mediów, ale żadnych tam tajności nie było” – zaznaczał.

„Korzystając z okazji, że poprzedni mój wpis był prezentowany podczas programu w tej stacji (może też tego dadzą bo za mądrzy to oni nie są), chciałbym zaapelować do wszystkich przewodniczących obwodowych komisji wyborczych. Jeżeli uczestniczyliście w przestępstwie fałszerstwa wyborczego i chcecie uniknąć odpowiedzialności w zamian za prawdę (art. 60 kk) to zachęcam do kontaktu z moją kancelarią” – zakończył polityk KO.

Nowa „taśma” Giertycha. Mentzen i Stanowski komentują

Wpadkę TV Republika skomentowali też poseł Sławomir Mentzen z Konfederacji oraz dziennikarz Krzysztof Stanowski z Kanału Zero. „Publikowanie prywatnych rozmów jest po prostu słabe. Zwłaszcza, że żadnej afery tam nie ma. A nagrywanie rozmów adwokata z jego klientem, nie mówiąc już o ich publikowaniu, to już standardy sowiecko-afrykańskie” – oceniał ten pierwszy. „Co za kompromitacja. No ale nie Giertycha!” – dodawał drugi.

Podobne artykuły